Modlitwa tematem kolejnego jubileuszowego wykładu
„Jakiej modlitwy potrzebujemy, by cieszyć się jej owocami?” Pytanie to było tematem kolejnego wykładu, który odbył się 8 stycznia w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Gnieźnie w ramach cyklu jubileuszowego „Służyć i dać życie – pielgrzymi nadziei”. Ze słuchaczami spotkał się ks. dr Tomasz Trzaskawka.
W refleksji dotyczącej modlitwy chrześcijańskiej kapłan ukazał najpierw jej wyjątkowy charakter, głęboki sens i niezastępowalne miejsce w życiu. Modlitwa – przyznał – bywa wprawdzie nieco różnie opisywana i podejmowana przez chrześcijan we wszystkich epokach życia Kościoła, ale jej rdzeń i cel pozostaje niezmienny – udział w wewnętrznym życiu Boga. Pełne objawienie modlitwy zostało nam dane w Jezusie Chrystusie, w przykładzie Jego życia i nauczania. Dzieło Jezusa uobecnia w Kościele Duch Święty. Wylany na uczniów w dniu Pięćdziesiątnicy wychowuje ich do życia modlitwy. Szczególną uczennicą i wspomożycielką w tej szkole jest Maryja Dziewica. Uczestnictwo w szkole modlitwy – tłumaczył dalej – oznacza więc słuchanie słowa Bożego, udział w Misterium Paschalnym (liturgii Kościoła), wchodzenie w postawy wiary, nadziei i miłości oraz spotykanie Boga w wydarzeniach codzienności. Tym samym modlitwa chrześcijańska jest modlitwą skuteczną i owocną. Przynosi potrzebne nam dobra, zwłaszcza te najważniejsze: otwiera na Boga i z Nim jednoczy, czyni człowieka serdecznym przyjacielem Boga i świadomym Jego współpracownikiem, uczy życia, wprowadza w misję Kościoła i w wewnętrzną przemianę świata. Centrum modlitwy jest serce człowieka. „Modli się serce. Jeśli jest ono daleko od Boga, modlitwa pozostaje pusta” (Katechizm Kościoła Katolickiego 2562) i nie osiąga owoców chrześcijańskiej nadziei.