Diecezjalnie, parafialnie – pomagamy Ukrainie
Archidiecezja gnieźnieńska przygotowuje się na przyjęcie i pomoc uchodźcom z Ukrainy. W pierwszej kolejności zabezpieczane są miejsca noclegowe. Uchodźców przyjmie m.in. seminarium duchowne, archidiecezjalny dom rekolekcyjny, Centrum Edukacyjno-Formacyjne. Zgłaszają się domy zakonne. Gotowość przyjęcia ukraińskich rodzin wyraził też Prymas Polski.
Jak podkreśla ks. Krzysztof Stawski, dyrektor Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej, która koordynuje akcję pomocową, w tym momencie najważniejsze jest zaplanowanie pomocy systemowej, która mogłaby być udzielana długofalowo. W pierwszej kolejności chodzi tu o zabezpieczenie miejsc noclegowych, jak i pobytowych, gdzie uchodźcy mogliby pozostać przez dłuższy czas.
„Na ten moment mamy takie miejsca zabezpieczone w gnieźnieńskim seminarium duchownym, w znajdującym się obok Centrum Edukacyjno-Formacyjnym, w Archidiecezjalnym Domu Rekolekcyjnym w Rościnnie, w budynkach sanktuarium w Markowicach. Zgłaszają się również domy zakonne gotowe przyjąć potrzebujących. Będziemy również na ich potrzeby przeznaczać puste plebanie i inne niewykorzystywane obecnie budynki należące do Kościoła” – informuje ks. Krzysztof Stawski.
Gotowość przyjęcia uchodźców pod swój dach wyraził też Prymas Polski abp Wojciech Polak. Zbierane są ponadto informacje od księży proboszczów dysponujących miejscami noclegowymi i pobytowymi. Do parafii wysłana została w tym celu specjalna prośba o informacje. Niektórzy księża zgłosili się już wcześniej, samorzutnie.
Obok miejsc noclegowych w parafiach organizowane są zbiórki żywności, leków, odzieży, środków higienicznych i rzeczy pierwszej potrzeby. Na stronie www.caritas.gniezno.pl uruchomiony został specjalny formularz, za pośrednictwem którego można zadeklarować pomoc. Odzew już jest. Dyrektor Caritas wyjaśnia, że na razie nie został uruchomiony magazyn, w którym pomoc materialną można by przechowywać, dlatego na ten moment zbierane są jedynie informacje o możliwości jej udzielenia, przy czym chodzi nie tylko o rzeczy i żywność, ale także o możliwości udostępnienia lokalu mieszalnego, czy udzielania pomocy prawnej i psychologicznej.
„Na pewno niezwykle potrzebna będzie także pomoc wolontariuszy, dlatego deklaracje takiej pomocy również zbieramy. Można je zgłaszać przez formularz” – podkreśla ks. Stawski.
Na prośbę Caritas Polska, Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej szuka również ośrodka wypoczynkowego lub innej podobnej placówki, która przyjęła by dzieci z ukraińskich domów dziecka. Przybędzie ich do Polski ok. 8 tysięcy. Chodzi o to, by dzieci z jednej placówki nie zostały rozdzielone, ale umieszczone w jednym miejscu – stąd potrzeba znalezienia ośrodka odpowiednio dużego, który mógłby je przyjąć i zapewnić im pobyt.
„W ludziach jest bardzo dużo entuzjazmu, dużo chęci pomocy. Mamy wiele takich sygnałów i jest to bardzo budujące i wartościowe. Musimy jednak pamiętać, że ta pomoc, jeśli będzie potrzebna, tu, na miejscu, nie będzie trwała dzień, tydzień czy miesiąc. Może trwać znacznie dłużej i dlatego niezbędna jest celowość i systemowość działania” – podkreśla ks. Stawski. Jak dodaje, Caritas pozostaje w tym względzie w kontakcie z samorządem, a diecezjalna baza pomocy będzie sukcesywnie rozbudowywana i aktualizowana w miarę podejmowanych działań.
B. Kruszyk KAI
Fot. parafia pw. Maksymiliana Kolbego w Gnieźnie
POMOC W PARAFIACH
informacje przesyłać można na kruszyk@swietywojciech.pl
Gniezno, parafia pw. św. Maksymiliana Kolbego – zorganizowana została zbiórka rzeczowa, która już przetransportowana została siłami parafialnymi do potrzebujących. Wspólnota deklaruje także gotowość przyjęcia 7 uchodźców z Ukrainy. Szczegóły TUTAJ
Gniezno, parafia pw. bł. Michała Kozala w Gnieźnie (michalici) – trwa zbiórka środków czystości i artykułów przemysłowych, leków, ubrań dla dzieci i innych rzeczy pierwszej potrzeby – szczegóły co potrzebne i gdzie przynieść TUTAJ
Giewartów, parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego – parafia przyjmuje grupę kobiet z dziećmi (ponad 42 osoby) z Żytomierza. Przygotowano dla nich miejsca w budynku parafialnym, a także u rodzin. Szczegóły TUTAJ