Bp Orchowicz: miłość bez obłudy, modlitwa zamiast złorzeczenia
„U Maryi nie ma tylko deklaracji i obietnic. Jest słowo, a dalej jest czyn. Taki styl pragniemy przyjmować i realizować w Kościele. Uczyć się od Niej miłości bez obłudy, wzajemnej życzliwości i szacunku, oddania Panu Bogu, modlitwy a nie złorzeczenia, zgodności i współodczuwania z innymi” – mówił w niedzielę 29 maja 2022 w Gościeszynie bp Radosław Orchowicz.
Biskup pomocniczy gnieźnieński przewodniczył sumie odpustowej w miejscowym sanktuarium Matki Bożej Gościeszyńskiej, gdzie od ponad pięciu stuleci wierni proszą o łaski przed obrazem Madonny z Dzieciątkiem w Ogrodzie Mistycznym. W dawnych czasach przybywający przed wizerunek pątnicy pokonywali ostatnie sto metrów na klęczkach, wypraszając dla siebie i bliskich uzdrowienie, opiekę i pomoc w trudach codziennego życia.
„Dziś również szukamy i potrzebujemy pociechy i zrozumienia Maryi” – mówił w homilii bp Orchowicz powtarzając za bł. Stefanem Wyszyńskim, że tego przecież nauczył nas sam Jezus Chrystus, „który żyjąc przy Jej boku całym swym dziecięctwem i młodzieńczością wydeptał drogi do Jej kolan i w Jej ramiona”.
Ale Kościół – przypomniał dalej biskup pomocniczy gnieźnieński – ma w Maryi nie tylko Matkę i orędowniczkę, ale także szczególny wzór do naśladowania. „Oto ja służebnica Pańska” – odpowiedziała Gabrielowi w czasie Zwiastowania, a później sama z siebie odkryła i uznała, że trzeba ruszyć w drogę, wprost pobiec do Elżbiety, gdyż ta może potrzebować pomocy. Było więc słowo, ale zaraz potem było też działanie.
„U Maryi nie ma tylko deklaracji i obietnic, ale słowo przemienia w czyn. Przyjmuje wolę Bożą sercem i wykonuje całą sobą. Ten styl życia pragniemy przyjmować i realizować w Kościele. Do tego zachęca nas papież Franciszek. Chcemy być Kościołem, który służy, który wychodzi z domu, który wychodzi ze swoich świątyń, ze swych zakrystii, aby towarzyszyć życiu, podtrzymywać nadzieję, być znakiem jedności” – wskazał bp Orchowicz.
„Przez Maryję – mówił dalej – Chrystus uczy nas prawdziwie chrześcijańskiej postawy: miłości bez obłudy, wstrętu do złego, podążania za dobrem, wzajemnej życzliwości, szacunku bliźniego, oddania Panu Bogu, cierpliwości, gościnności, wytrwałości w modlitwie, miłości posuniętej po miłość nieprzyjaciół, modlitwy za nich a nie złorzeczenia, zgodności i współodczuwania z innymi”.
„To cały program pracy dla nas, który za przykładem Maryi i dzięki Jej potężnemu wstawiennictwu, mamy podjąć i w swoim życiu konsekwentnie realizować” – wskazał bp Orchowicz, kończąc homilię modlitwą do Matki Bożej Gościeszyńskiej.
Kult Matki Bożej Gościeszyńskiej istnieje od kilku wieków. Czczony w kościele wizerunek „Matki Bożej z Dzieciątkiem w Ogrodzie Mistycznym” historycy datują na XV stulecie. O tym, że wierni modlili się przed nim doznając ulgi i łask świadczą zapisy o wotach dokumentach parafialnych. W 2000 roku abp Henryk Muszyński, ówczesny metropolita gnieźnieński, ustanowił Gościeszyn sanktuarium regionalnym. Uroczystości odpustowe odbywają się tu w maju z okazji święta Nawiedzenia NMP (takie wezwanie nosi kościół parafialny) oraz we wrześniu z okazji święta Narodzenia NMP.
Uroczystości odpustowe rozpoczęły się 25 maja i do niedzieli, każdego dnia, podejmowano modlitwy kolejno w intencji: kobiet, matek i rodzin, dzieci, młodzieży, rodziców i nauczycieli, chorych i niepełnosprawnych, rolników i służb mundurowych – strażaków i leśników. Modlono się także za dzieci, które przystąpiły do Pierwszej Komunii świętej.
B. Kruszyk KAI
sanktuarium Matki Bożej Gościeszyńskiej