Bp Wętkowski: być solą ziemi…

„Być solą ziemi to wnosić we wszystko, co ludzkie odrobinę tego, co Boże. To zachować własną tożsamość i nadawać smak wiary światu wokół nas” – mówił 5 lutego w Gnieźnie bp Krzysztof Wętkowski zachęcając, by czynić to nie tyle słowami, co konkretnym i odważnym świadectwem.

Biskup pomocniczy gnieźnieński przewodniczył rocznicowej Mszy św. z okazji 60-lecia gnieźnieńskiej parafii pw. Chrystusa Wieczystego Kapłana. To jedyna wspólnota parafialna w archidiecezji gnieźnieńskiej ustanowiona i jednocześnie konsekrowana przez Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego. Powstała w 1957 roku dla rozrastające się wówczas południowej części Gniezna. Przypominając krótko jej początki i historię bp Wętkowski wskazał także na funkcję i zadania parafii jako wspólnoty ludzi wierzących. „Parafia to nie jest grupa anonimowych ludzi. To nie miejsce realizowania usług religijnych. To wspólnota ludzi wierzących, którzy chcą w jednym duchu karmić się Słowem Bożym i przyjmując Chrystusa, wzajemnie się wspierać modlitwą, słowem i uczynkami. Jeśli ktoś inaczej postrzega parafię, to znaczy, że nie rozumie sensu jej istnienia, nie rozumie wiary i swojego miejsca w Kościele” – mówił biskup pomocniczy gnieźnieński.

Duchowny nawiązał też do czytanej w Ewangelii przestrogi Jezusa o soli tracącej smak i świetle schowanym pod korcem. I jedno i drugie – powtórzył – na nic się nie zdają. Trzeba zatem, aby sól zachowała swój smak, a światło było widoczne dla wszystkich. „Sól to nasza tożsamość – tłumaczył bp Wętkowski. – Świadomość tego, że jesteśmy ludźmi wierzącymi i jak ludzie wierzący chcemy żyć i postępować. Uczy nas św. Paweł, aby wiara nasza nie opierała się na mądrości ludzkiej, ale na mądrości Bożej. To właśnie oznacza być solą ziemi. Wnosić we wszystko, co ludzkie odrobinę tego, co Boże. Nadawać smak wiary światu wokół nas” – tłumaczył biskup pomocniczy gnieźnieński.

A światło świata? – kontynuował. – Chodzi o to, aby nie pozostało ukryte, abyśmy światła wiary nie chowali, nie zasłaniali, nawet jeśli jesteśmy nierozumiani, krytykowani, czy wyśmiewani. „Przedziwne jest to, że dziś każdy punkt widzenia, nawet ten najbardziej absurdalny i nielogiczny ma prawo bytu, a ten wynikający z wiary, już nie” – stwierdził bp Wętkowski. Przestrzegał też przed bezrefleksyjnym i bezkrytycznym przyjmowaniem opinii i sądów  podawanych przez media.  „Bóg dał nam rozum, byśmy go używali, a więc także wyciągali wnioski. Człowiek wierzący powinien to robić ustawiając wszystko w świetle Ewangelii. Przykładając niejako matrycę Ewangelii do tego, co widzi i słyszy. Być światłem świata to jasno i konkretnie pokazać, w co wierzę, jak postępuję, jakie mam zasady. Dziś tej jasności i tego konkretnego świadectwa bardzo brakuje. Za dużo jest teorii, słów, dokumentów, pism, za mało świadectwa i konkretnego działania” – stwierdził bp Wętkowski.

Wspólnie z biskupem pomocniczym gnieźnieńskim Eucharystię sprawowali m.in. ks. infułat Jerzy Stefański oraz kanclerz gnieźnieńskiej Kurii ks. kan. Zbigniew Przybylski. W dziękczynnej Mszy św. uczestniczyli także gnieźnieńscy kapłani, posługujące w parafii siostry pallotynki oraz liczni parafianie. Wszystkim za obecność i wspólną modlitwę dziękował proboszcz parafii ks. kan. Andrzej Grzelak.

Parafia pw. Chrystusa Wieczystego Kapłana  została powołana dekretem kard. Stefana Wyszyńskiego 2 lutego 1957 roku. Pierwszym proboszczem wspólnoty został profesor gnieźnieńskiego seminarium ks. dr Stanisław Sobczak. Początkowo życie religijne koncentrowało się wokół tymczasowej kaplicy utworzonej w części jednego z poniemieckich budynków dawnego obozu jenieckiego. Dopiero po 17 latach wspólnota otrzymała zgodę na budowę kościoła. Wzniesiono go w zaledwie sześć lat. Przy budowie pomagali niemal wszyscy parafianie. Świątynię konsekrował 7 października 1980 roku Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński.

B. Kruszyk KAI
Fot. B. Kruszyk

5 lutego 2017