CEF: medytacja chrześcijańska
W dniach 18-20 maja w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Gnieźnie odbyła się sesja pt. Medytacja Chrześcijańska. Prowadzili ją Lena Wojdan i ks. Dariusz Larus. Uczestniczyło w niej około 20 osób z różnych stron Polski. Publikujemy świadectwo Lucyny z zachętą do uczestnictwa w kolejnym spotkaniu.
Rekolekcje odbywały się w milczeniu i polegały na modlitwie metodą medytacji chrześcijańskiej, której tradycja sięga Ojców Pustyni. Modlitwa ta jest bardzo prosta, polega na uważnym, wewnętrznym wypowiadaniu Imienia Jezus. Myślę, że modlitwa jest prosta bo Pan Bóg jest prosty. To my jesteśmy uwikłani i skomplikowani, dlatego tak trudno nam praktykować ten rodzaj modlitwy, w której aktem woli oddajemy się Bogu, nic nie mamy robić, nic osiągać tylko trwać w postawie oczekiwania na to, co Pan Bóg zechce nam dać. To jest diametralnie różne od tego, czego doświadczamy w codzienności, czyli myślenia, planowania, oceniania, działania, itd. Celem tej modlitwy jest wielbić Boga, służyć Mu i zjednoczyć się z Nim. Dla mnie to był piękny czas, w którym uczyłam się być tu i teraz, być uważną na to, co jest. Zobaczyłam siebie w prawdzie, czyli w słabości ale też zobaczyłam jak Pan Bóg na mnie patrzy gdy sobie nie radzę, gdy jestem słaba i jak zaprasza mnie by pójść za Nim, czyli tak jak On patrzeć z miłością, z łagodnością i miłosierdziem również na siebie. Zobaczyłam, że w rozwoju duchowym to nie ja mam coś osiągać, spinać się, wykazywać lecz jedynie pragnąć spotkania z Bogiem, odpowiadać na Jego zaproszenie i wytrwale klękać do modlitwy a reszta zależy od Boga. Nie zależy ode mnie czy modlitwa upłynie mi na rozproszeniach i ciągłych powrotach do Imienia Jezus czy na skupieniu i doświadczeniu obecności Boga. On tu jest Panem, jak we wszystkim. Chwała Panu!
Lucyna