Chrześcijanin – człowiek Eucharystii

„Nie przychodzimy na Eucharystię tylko po to, by wypełnić jakiś obowiązek, zachować prawo, nie zgrzeszyć. Chrześcijanie przychodzą na Eucharystię, aby uczestniczyć w męce i zmartwychwstaniu Jezusa, a następnie żyć bardziej jako chrześcijanie” – mówił Prymas Polski w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej.

Metropolita  gnieźnieński przewodniczył centralnym uroczystościom Bożego Ciała w Gnieźnie, które rozpoczęła Msza św. pod jego przewodnictwem w bazylice prymasowskiej. W wygłoszonej HOMILII pytał o nasze rozumienie Eucharystii – jej sensu, naszego w niej uczestnictwa i tego, do czego ono zobowiązuje. „Nie przychodzimy przecież na Eucharystię tylko po to, by wypełnić jakiś obowiązek, zachować prawo, nie zgrzeszyć. Chrześcijanie przychodzą na Eucharystię, aby uczestniczyć w męce i zmartwychwstaniu Jezusa, a następnie żyć bardziej jako chrześcijanie. Czy tak jest jednak naprawdę? Czy Eucharystia naprawdę nas kształtuje?” – pytał Prymas i za papieżem Franciszkiem powtórzył, że i dziś, jak z każdej Mszy św., wyjdziemy jako „mężczyźni i kobiety eucharystyczni”.

„Na zewnątrz pewnie wciąż z naszymi troskami i kłopotami, wewnątrz wolni i pełni ufności. Na zewnątrz zanurzeni w życie, w jego trudne problemy i wyzwania, wewnętrznie mocni, bo przecież Eucharystia, jak wskazywał nam papież Franciszek, nie jest nigdy nagrodą dla dobrych, ale jest mocą dla słabych, dla grzeszników. Jest przebaczeniem, jest wiatykiem, który nam pomaga iść, wędrować” – mówił abp Polak.

Metropolita gnieźnieński przypomniał też, że być człowiekiem eucharystycznym to znaczy pozwolić Chrystusowi działać w naszych czynach, tak, by Jego myśli, uczucia, wybory były naszymi. „Czynienie tego, co czynił Chrystus, to chrześcijańska świętość. Świętość ludzi zwyczajnych” – podkreślił Prymas tłumacząc, że oznacza to życie z miłością i dawanie świadectwa tam, gdzie każdy się znajduje.

„Jesteś osobą konsekrowaną? Bądź świętym, żyjąc radośnie swoim darem. Jesteś żonaty albo jesteś mężatką? Bądź świętym, kochając i troszcząc się o męża lub żonę, jak Chrystus o Kościół. Jesteś pracownikiem? Bądź świętym, wypełniając uczciwie i kompetentnie twoją pracę w służbie braciom. Jesteś rodzicem, babcią, dziadkiem? Bądź świętym, cierpliwie ucząc dzieci naśladowania Jezusa. Sprawujesz władzę? Bądź świętym, walcząc o dobro wspólne i wyrzekając się swoich interesów osobistych” – wskazał abp Polak cytując adhortację „Gaudete et exultate” papieża Franciszka. Jesteśmy zatem wezwani – tłumaczył na koniec Prymas – aby być oczami, sercem i ręką Jezusa, kochać potrzebujących pojednania i miłosierdzia, pomagać chorym na ciele i duchu, dziś zwłaszcza osobom niepełnosprawnym i wszystkim poszukującym wsparcia i otuchy.

Po Mszy św. z katedry gnieźnieńskiej wyruszyła procesja, podczas której Najświętszy Sakrament do kolejnych ołtarzy nieśli proboszczowie parafii Starego Miasta. W czasie liturgii i procesji śpiewał Chór Prymasowski pod dyrekcją ks. kan. Dariusza Sobczaka. W centralnych uroczystościach Bożego Ciała w Gnieźnie uczestniczyli duchowni z Kapitułą Prymasowską na czele, wspólnota gnieźnieńskiego seminarium duchownego, siostry i bracia zakonni, członkowie bractw i organizacji kościelnych, młodzież, dzieci oraz poczty sztandarowe.

B. Kruszyk KAI

 

 

Fot. J. Andrzejewski

29 maja 2018