Inauguracja w „Katoliku”

Katolicka Szkoła Podstawowa w Inowrocławiu zainaugurowała oficjalnie kolejny rok nauki. Mszy św. w kościele pw. św. Jadwigi Królowej przewodniczył i ślubowanie uczniów klas pierwszych przyjął abp Wojciech Polak. „Szkoła katolicka to wspólnota wychowawcza w drodze, przestrzeń spotkania i ewangelizacji, a nie miejsce ucieczki przed niebezpiecznym światem” – mówił.

W homilii, językiem zrozumiałym także dla dzieci, tłumaczył, co Jezus miał na myśli, mówiąc w czytanej chwilę wcześniej Ewangelii, że błogosławieni, a więc szczęśliwi są wszyscy ubodzy, płaczący i odrzucani w Jego imię.

„Gdy Pan Jezus nazywa błogosławionymi, a więc szczęśliwymi ludzi ubogich, chce nam przypomnieć, że tak naprawdę serce ubogie ma każdy, kto pozbywa się zbytniej pewności siebie. Nie jest więc zarozumiały i zadufany w sobie. Nie wynosi się nad innych. Nie mówi, że on ma już wszystko, wszystko wie i niczego od innych nie oczekuje ani nie potrzebuje” – mówił abp Polak.

„W podobny sposób – wyjaśnił dalej – gdy nazywa błogosławionymi tych, którzy teraz płaczą, pragnie nam przypomnieć, jak ważne jest byśmy razem dzielili nasze radości i troski. Ucząc się przecież i spędzając czas razem, nie możemy być obojętni i na siebie niewrażliwi. Chcemy być blisko tych, którzy są wśród nas smutni, którzy cierpią i płaczą, którzy przeżywają różne trudności, i nie zawsze tak łatwo im się pozbierać” – tłumaczył Prymas.

Przyznał również, że taka postawa nigdy nie będzie ani łatwa ani popularna i będąc jej wierni nieczęsto w tym świecie spotkamy się z uznaniem. „Ta postawa będzie nas kosztować. Będziemy szli pod prąd. Błogosławieństwa nie są bowiem czymś lekkim ani powierzchownym. One są wymagające. Wymagają odwagi i zaufania Jezusowi” – podkreślił abp Polak powtarzając za papieżem Franciszkiem, że „możemy nimi żyć tylko wtedy, gdy Duch Święty przenika nas całą swoją mocą i uwalnia od słabości egoizmu, lenistwa czy pychy”.


video ks. A. Kostencki

Prymas wskazał też na zawartą w drugiej części Ewangelii przestrogę, że łatwo jest odejść od tej postawy, stracić to, co ważne i piękne, nie chcieć słuchać tego, czego Chrystus nas uczy. „Można zrezygnować. Można uciec. A tak się dzieje wtedy, gdy nasze serce, gdy nasze życie zaczyna gonić, zaczyna biec za bogactwem czy za sukcesem, i tak bardzo się angażujemy w tą gonitwę, w ten wyścig, w ten szaleńczy bieg, że stajemy się wprost bezmyślni, wyniośli i pyszni” – mówił abp Polak.

Nawiązując dalej do rozpoczętego roku szkolnego i przypominając o edukacyjnej oraz wychowawczej misji szkoły arcybiskup gnieźnieński podkreślił, że nie może ona stać się bunkrem. Szkoła, a zwłaszcza szkoła katolicka to wspólnota wychowawcza w drodze, przestrzeń spotkania i ewangelizacji, a nie miejsce ucieczki przed niebezpiecznym światem. „Nie przychodzimy tu, by się schronić. To miejsce otwarte i pełne wciąż nowych wyzwań, które mamy odważnie i ufnie podejmować” – stwierdził abp Polak.

W Mszy św. sprawowanej w kościele pw. św. Jadwigi Królowej uczestniczyli uczniowie Szkoły Katolickiej, ich rodzice i nauczyciele. Obecni byli przedstawiciele władz miejskich i oświatowych. Wszystkich przybyłych witał dyrektor placówki i proboszcz miejscowej parafii ks. Jan Maćkowiak. Jak co roku uczniowie klas pierwszych złożyli też uroczyste ślubowanie. Wraz z dyrektorem szkoły odebrał je abp Wojciech Polak życząc najmłodszym, by w postanowieniach  dzielnie wytrwali. Metropolita gnieźnieński wręczył też akty nominacji na stopień nauczyciela mianowanego. Na zakończenie uczniowie przedstawili krótką ewangeliczną pantomimę.

Fot. ks. Andrzej Kostencki

11 września 2019