Jeszcze raz o gotyckich polichromiach z Graboszewa (GALERIA)
„To było ogromne zaskoczenie” – przyznaje proboszcz parafii ks. Grzegorz Kwaśniewski, który istnienia gotyckich malowideł na ścianach kościoła parafialnego nawet nie podejrzewał. Zostały odkryte podczas demontażu elementów ołtarza głównego, który właśnie poddawany jest renowacji.
„Polichromie znajdują się na ścianie wschodniej prezbiterium. Dobrze zachowały się te, które były przysłonięte ołtarzem, bo on uchronił je przed pomalowaniem farbą olejną. Te, które wychodziły poza bryłę ołtarza zostały niestety pomalowane i zachowały się dużo gorzej. Zdjęto z nich sześć warstw farby olejnej i dwie warstwy zaprawy kredowo-gipsowej” – mówi ks. Kwaśniewski.
Graboszewo to mała miejscowość niedaleko Strzałkowa. Liczy 720 parafian. W 2019 roku w drewnianym kościele pw. św. Małgorzaty rozpoczęły się prace konserwatorsko-restauratorskie przy XVII-wiecznym wczesnobarokowym ołtarzu głównym. Rozpisano je na trzy lata. W tym roku w lipcu rozpoczął się ostatni etap prac. Polichromie odkryto podczas koniecznego do ich przeprowadzenia demontażu ołtarza.
Jak czytamy w raporcie Wielkopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków odkryte malowidła reprezentują wysoki poziom artystyczny i wstępnie należy je datować na koniec XIV lub początek XV wieku. Ich tematyka koncentruje się wokół życiu i krzyżowej śmierci Jezusa Chrystusa.
Przedstawienia zakomponowano w dwóch strefach złożonych z prostokątnych pól obwiedzionych bordiurą, na której znajdują się inskrypcje pisane minuskułą (małe litery). W górnej strefie, licząc od lewej, widzimy prawdopodobnie scenę narodzenia Jezusa oraz Jezusa nauczającego w świątyni. Przedstawienie centralne zostało utracone na skutek wycięcia części desek ściany dla utworzenia wnęki ołtarzowej. Kolejne przedstawienia górnej strefy to chrzest Jezusa oraz kuszenie Jezusa na pustyni.
W niższej strefie znajdują się: przedstawienie niezidentyfikowane (być może Judasz ze srebrnikami), śmierć Judasza, prawdopodobnie fragment sceny pojmania Jezusa i dalej, również prawdopodobnie, obnażenie z szat. Ostatnia scena jest nieczytelna. Jak oceniono: „nawet pobieżna obserwacja polichromii pozwala na stwierdzenie, że mamy do czynienia z warsztatem dojrzałym, reprezentującym wysoki poziom artystyczny, co raczej wyklucza tezę, aby autorem przedstawień był jakiś warsztat lokalny”.
Polichromie są podawane badaniom. Poza dalszymi pracami konserwatorskimi mającymi na celu ich utrwalenie specjaliści przeprowadzą również badania służące pełnemu rozpoznaniu wartości zabytkowej znaleziska i technologii w jakich malowidła zostały wykonane. Ich wstępnie oszacowany wiek (koniec XIV lub początek XV stulecia) każde zweryfikować czas budowy kościoła, który określano dotąd na drugą połowę XVI wieku. W tym celu w piątek 13 sierpnia pobrane zostały próbki drewna do badań dendrochronologicznych.
Po zabezpieczeniu gotyckie dekoracje zostaną wyeksponowane, tak by można je było oglądać. W tym celu zasłaniający je dotąd ołtarz główny zostanie odsunięty od ściany wschodniej prezbiterium i ustawiony tak, by między jego zapleckiem, a wspomnianą ścianą z malowidłami utworzyć przejście.
„Będzie konieczna reorganizacja prezbiterium” – potwierdza ks. Kwaśniewski, dopowiadając, że ponowny montaż ołtarza i odbiór trzeciego etapu prac był planowany na październik tego roku. Teraz, ze względu na badania i prace przy polichromiach, może ulec opóźnieniu.
Proboszcz parafii w Graboszewie przyznaje również, że gotyckie zdobienia budzą zainteresowanie zarówno parafian, jak i przyjezdnych.
„Przychodzą, interesują się, pytają czy można obejrzeć, wielu zostaje po Mszy świętej. Widzę też w kościele nowe twarze. Niektórzy przyjeżdżają specjalnie, by polichromie zobaczyć” – mówi ks. Kwaśniewski.
Czy jest prawdopodobne, że gotyckich malowideł w kościele w Graboszewie jest więcej?
„Niewykluczone, ale jednoznacznie na to pytanie nie mogę odpowiedzieć” – przyznaje proboszcz.
„Specjaliści przypuszczają, że polichromie znajdują się także na ścianach bocznych prezbiterium. Jest też jeszcze jedno miejsce w kościele, pod schodami prowadzącymi na chór, gdzie na deskach widoczne są pewne ślady malowideł. W tym kierunku będą prowadzone badania, które mam nadzieję dadzą odpowiedź, czy kościół był ozdobiony w całości czy tylko częściowo. Póki co skupiamy się na tym, by to, co zostało odsłonięte zabezpieczyć i wyeksponować” – wyjaśnia ks. Kwaśniewski.
Parafia w Graboszewie należy do najstarszych w archidiecezji gnieźnieńskiej. Powstała około 1337 roku. Drewniany kościół – jak wspomniano – datowany był dotąd na drugą połowę XVI wieku. Dwa stulecia później został powiększony przez przedłużenie nawy. Od frontu dobudowano też dwukondygnacyjną kwadratową wieżę.
Oprócz XVII-wiecznego ołtarza głównego z obrazem patronki św. Małgorzaty na uwagę zasługują także dwa barokowe ołtarze boczne, renesansowa ława kolatorska datowana na 1588 rok, drewniana chrzcielnica i barokowy krucyfiks pochodzą z drugiej połowy XVII wieku oraz kamienna gotycka chrzcielnica z 1522 roku.