Już w Panama City

Nasi młodzi dotarli do Panama City, gdzie w środę przybędzie też papież Franciszek. Podobnie jak w Chitré mieszkają u miejscowych rodzin i podobnie jak tam witała ich po przybyciu nasza Matka Boża Częstochowska.

Chitré od Panama City dzieli około 300 kilometrów, które młodzi pokonali w poniedziałkowe popołudnie (wieczorem naszego czasu). Pożegnanie z goszczącymi je rodzinami nie obyło się bez łez, czuli się wśród nich jak u najbliższych. Do Polski, oprócz serdecznych wspomnień i pozdrowień, zabiorą także mnóstwo drobnych pamiątek, którymi na pożegnanie zostali obdarowani. Sami również coś zostawili. Oprócz kawałka serca m.in. śliwki w czekoladzie. Przed wyjazdem z Chitré mieli również okazję odpocząć na plaży i wykąpać się w Pacyfiku. Jak piszą, choć trudno w to uwierzyć, właśnie tego dnia palące przez cały tydzień słońce postanowiło schować się za chmury.

W Panama City, tak jak Chitré, naszych młodych witał wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej. Większy obraz peregrynuje w tych dniach po Panamie, co jest szczególnym ukłonem Panamczyków wobec poprzednich organizatorów Światowych Dni Młodzieży. Te zaś rozpoczynają się oficjalnie właśnie dziś, we wtorek. Warto dodać, że Polacy stanowią najliczniejszą grupę z Europy. Jest tam ich w sumie około 3,5 tysiąca. Jutro będą m.in. słuchać katechez głoszonych przez biskupów ze swoich krajów, a wieczorem spotkają się na placu przy centrum handlowym Albrook Mall na wspólnej Mszy św., której przewodniczyć będzie Prymas Polski abp Wojciech Polaka, a homilię wygłosi bp Marek Solarczyk. Później zaplanowano koncert w trzech językach: po polsku, angielsku i hiszpańsku.

 

Fot. ks. W. Orzechowski, bp M. Solarczyk, Radio Plus Radom

22 stycznia 2019