Lipówka w „Ukrytych skarbach”

Zabytkowy, odrestaurowany kościół pw. Świętego Krzyża we Wrześni będzie jednym z „bohaterów” programu „Ukryte skarby” w TVP3. Emisja w sobotę 16 listopada o godzinie 10.00. Zapraszamy.

Ekipa telewizyjna gościła w parafii 5 listopada. O kościele, a także otaczających go od niedawna kamiennych stacjach Drogi Krzyżowej opowiadał proboszcz parafii ks. kan. Czesław Kroll. Zapraszamy i przypominamy krótko historię tego miejsca, które oprócz udokumentowanych dziejów ma też swoje legendy.

↓↓↓

Z dala od centrum Wrześni, tuż przy rzece Wrześnicy, stoi drewniany kościółek, a przy nim bije źródełko. Powiadają ludzie, że cudowny. Ponoć Chrystus Pan, pielgrzymując po świecie ze świętym Piotrem, przemył w nim skaleczoną nogę i nakazał, by odtąd woda służyła wszystkim cierpiącym. Przez wiele stuleci wokół źródełka narosło wiele legend. Wieść o jego cudownych właściwościach niosła się daleko i ściągała ludzi zarówno z okolicy, jak i odleglejszych zakątków. Przyjeżdżali, czerpali wodę, obmywali ręce. W 1641 roku, ówczesny proboszcz wrzesińskiej parafii ks. Stanisław Bielawski, wybudował dla jego ochrony drewniany kościółek, który do dziś nosi wezwanie św. Krzyża. Ufundował również ołtarz główny z obrazem przedstawiającym Ukrzyżowanie Pana Jezusa, gdzie został sportretowany u stóp Zbawiciela. Także na temat tej drewnianej świątyni powstało wiele ludowych podań, z których jedno dotyczy pochówku zasłużonego dla miejscowej społeczności ks. Gagackiego. Otóż, w drodze na cmentarz berdychowski konie, ciągnące karawan z trumną zmarłego, niespodziewanie zatrzymały się i ruszyły w kierunku umiłowanego przez ks. Gagackiego kościółka na Lipówce. Cóż było robić… Wykopano grób pod podłogą świątyni i w nim pochowano zacnego kapłana. Czy to tylko legenda? Nie do końca. W pierwszej połowie ubiegłego wieku pod podłogą rzeczywiście znaleziono murowaną mogiłę, a w niej doczesne szczątki zmarłego, ubranego we franciszkański habit.

Dziś na wrzesińskiej Lipówce historia splata się z teraźniejszością, a pamięć o przeszłości jest wśród mieszkańców ciągle żywa. Ośrodek duszpasterski powstał tu dopiero w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Jego pierwszy administrator, ks. kan. Alojzy Święciochowski, przez siedem lat czynił starania, by obok niewielkiego, drewnianego kościoła stanął nowy, murowany, który pomieściłby większą liczbę wiernych. Zgodę ówczesnych władz w końcu uzyskał, pod jednym wszakże warunkiem…, że odejdzie. Budowę rozpoczął więc jego następca, nieżyjący już śp. ks. kan. Józef Wronka, który w parafii na Lipówce spędził trzydzieści pracowitych lat swojego życia. Scalił wspólnotę parafialną i z jej pomocą dokończył dzieła wznoszenia nowej świątyni, którą 30 września 1985 roku konsekrował ks. kard. Józef Glemp. Wybudował także dom katechetyczny w należących do parafii Psarach Polskich oraz rozpoczął przygotowania do budowy nowej kaplicy w Psarach Małych. Gdy odchodził do Pana, żegnała go cała wspólnota parafialna. Od 2003 roku na wrzesińskiej Lipówce duszpasterzuje ks. kan. Czesław Kroll, który kontynuuje dzieło poprzednika, łącząc troskę o życie duchowe parafii z dbałością o znajdujące się na jej terenie obiekty sakralne. 

B. Kruszyk
Fot. W. Wojciechowski

6 listopada 2019