Krzyż to nie klęska, krzyż to zwycięstwo
„Gdy obok nas tyle niezawinionego cierpienia, zła, nienawiści, w niejednym człowieku pojawiają się wątpliwości i pytania: gdzie jest Bóg? Dlaczego na to pozwala? Dlaczego nie działa? Ale On działa. Krzyż jest Jego odpowiedzią na zło i wszelki grzech” – mówił bp Radosław Orchowicz podczas wielkopiątkowej liturgii w katedrze gnieźnieńskiej.
Biskup pomocniczy gnieźnieński przyznał, że człowiekowi wydaje się często, że Bóg powinien działać według jego wyobrażeń i oczekiwań. Już przecież Piotr Apostoł pod Cezareą Filipową nie zgadzał się na zapowiadaną przez Jezusa mękę i śmierć. A później, gdy przyszli Go pojmać, dobył miecza i chciał walczyć, ale Jezus go powstrzymał.
„To nie znaczy, że Jezus pozostaje obojętny na zło” – mówił bp Orchowicz.
„On reaguje, bo przyszedł na świat po to, aby zło pokonać. Lecz sposób walki Jezusa jest inny niż nasze wyobrażenia. Gdy Jego przeciwnicy w chwili śmierci krzyczą – przegrał, On odpowie im swoim zmartwychwstaniem, powróci jako zwycięzca. Więc nie oszukał nikogo, nie zdradził, nie zawiódł nadziei. Krzyż to nie klęska, krzyż to zwycięstwo” – podkreślił biskup pomocniczy gnieźnieński, dodając, że to jest właśnie odpowiedź Jezusa na wszelkie zło.
„W ten sposób zwycięża, pokonuje szatana, grzech i śmierć. Umożliwia nam uczestnictwo w Jego zwycięstwie” – podkreślił duchowny powtarzając za papieżem Franciszkiem, że nigdy nie zostaliśmy obdarzeni bardziej czułym i współczującym spojrzeniem niż spojrzenie Jezusa z krzyża, nigdy nie usłyszeliśmy lepszych słów niż Jego słowa: Ojcze, przebacz.
„Spójrzmy na Ukrzyżowanego i powiedzmy: Dziękuję Ci, Jezu – Ty mnie kochasz i zawsze mi przebaczasz, nawet wtedy, gdy mnie jest trudno kochać siebie i sobie wybaczyć” – mówił na koniec słowami papieża bp Radosław Orchowicz.
W Liturgii Męki Pańskiej w katedrze gnieźnieńskiej wspólnie z kapłanami, osobami konsekrowanymi i wiernymi świeckimi uczestniczył Prymas Polski abp Wojciech Polak. Opis Męki Pańskiej czytali klerycy Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego. Śpiewał Chór Prymasowski pod dyrekcją ks. Dariusza Sobczaka.
Po Liturgii Słowa i uroczystej modlitwie wstawienniczej, w której proszono także za ofiary wojny w Ukrainie, wszyscy duchowni, liturgiczna służba ołtarza, osoby konsekrowane, klerycy oraz wierni świeccy oddali cześć Krzyżowi poprzez przyklęknięcie lub pokłon.
Na zakończenie liturgii w uroczystej procesji odbyło się przeniesienie Chrystusa Eucharystycznego do grobu, gdzie do późnych godzin wieczornych i w Wielką Sobotę trwać będzie adoracja.
