Maturzyści na Jasnej Górze

Pierwsza grupa maturzystów z archidiecezji gnieźnieńskiej modliła się w sobotę 23 marca na Jasnej Górze pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Wętkowskiego. Druga grupa z towarzyszeniem Prymasa Polski pokłoni się Matce Bożej Jasnogórskiej w poniedziałek. 

„Na Jasną Górę pielgrzymowała pierwsza grupa maturzystów z archidiecezji gnieźnieńskiej. Oczywiście z maturzystami przybyli nauczyciele, wychowawcy, dyrekcje szkół, katecheci, księża. Rozpoczęliśmy naszą pielgrzymkę w bazylice nabożeństwem, adoracją Najświętszego Sakramentu, w tym czasie młodzi mieli okazję skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania, wielu z nich z tej okazji skorzystało, do tego stopnia, że musieliśmy chwilkę Mszę św. później rozpocząć, żeby wszyscy spokojnie zdążyli się wyspowiadać. Bardzo się cieszymy, że tylu młodych się wyspowiadało. Bogu niech będą dzięki za ta pogodę, pewnie najbardziej docenimy to słońce w czasie Drogi Krzyżowej na jasnogórskich wałach. Wierzę, że maturzyści wyjadą z Jasnej Góry nie tylko z pamięcią o tym słońcu na niebie, ale wyjadą ze słońcem łaski Pana Boga i miłości naszej Matki Maryi w sercu. Niech to słońce rozpromienia ich, bo na pewno na ten czas matur i wyboru dalszej drogi życiowej takiego słońca łaski, które będzie biło w ich sercach, potrzebują” – mówił ks. Wojciech Orzechowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży.

W południe w bazylice została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Wętkowskiego, biskupa pomocniczego archidieceji gnieźnieńskiej. Eucharystię koncelebrowało 20 kapłanów. Młodzież w imieniu Jasnej Góry powitał o. Jan Poteralski, podprzeor sanktuarium.

„Matura to jest ważna sprawa i ważny egzamin – mówił w homilii bp Wętkowski. – Już sama okoliczność, że z okazji tego egzaminu, przez tyle lat, ciągle tutaj, na Jasną Górę przybywają ci, którzy maturę mają zdawać, z całej Polski zresztą, już samo to wskazuje, że ten egzamin wyznacza jakąś granicę w życiu człowieka. I tak pewnie rzeczywiście jest, dlatego, że wiąże się z wejściem w czas pełnoletności, wiąże się w Kościele z przyjęciem sakramentu bierzmowania, a więc rzeczywiście coraz bardziej wejście w samodzielne, własne życie i własne wybory. Oczywiście, że jest to jeden z egzaminów, które zdajecie. Ten egzamin najważniejszy, który zdawać będziecie nieustannie, to jest egzamin z waszego życia. To jest najważniejszy egzamin, to jest dopiero przed wami”. 

Nawiązując do przypowieści o Synu Marnotrawnym kaznodzieja poruszył dalej aspekt nawrócenia. „Dzisiaj, przed chwilą się spowiadaliście, z tego powodu też żeśmy nieco później zaczęli odprawiać, żeby dać okazję wszystkim do spowiedzi. To jest ten moment, który żeście wykorzystali, ci, którzy ze spowiedzi skorzystali, chęć nawrócenia. Ważne, żebyście to zabrali ze sobą, tę potrzebę nawrócenia zawsze, a zwłaszcza wtedy, gdy zdarzy się grzech ciężki, żeby nie czekać, nie odkładać, tylko zaraz przyjść i zerwać. Jeśli chcemy sobie wyobrazić, jak wygląda dusza, serce człowieka, który żyje w grzechu ciężkim i odkłada nawrócenie i spowiedź, to sobie wyobraźmy kogoś, kto się nie myje, nie pierze, nie sprząta i tak mija miesiąc, dwa miesiące, pół roku, rok. Nie jest to postać, która by wzbudzała w nas zachwyt, i tak wyglądamy od wewnątrz. Taki jest obraz każdego człowieka, który się nie nawraca. To właśnie o nawróceniu i o tym, że według tego Bóg ocenia człowieka, od gotowości nawrócenia, zabierzcie dzisiaj z tego miejsca” – mówił do młodych bp Wętkowski. 

Przed Mszą św. w programie pielgrzymki znalazły się: nabożeństwo pokutne z konferencją, adoracja Najświętszego Sakramentu oraz sakrament pokuty i pojednania. Po południu miało miejsce zawierzenie maturzystów w Kaplicy Cudownego Obrazu i Droga Krzyżowa na jasnogórskich wałach. 

źródło, fot: BP Jasna Góra

24 marca 2019