Miłość przed sprawiedliwością

„Chodzi o to, abyśmy w naszym życiu i w naszych relacjach z drugimi, kierowali się nie tylko czystą sprawiedliwością, ale również, a może nawet przede wszystkim bezinteresowną miłością i szczodrobliwością, która obdarowuje także tych, którzy nie mają z czego zapłacić” –  mówił abp Wojciech Polak w podpoznańskich Krzesinach, gdzie 21 września odprawił Mszę św. i spotkał się z wiernymi.

Okazją było zakończenie kolejnego etapu prac remontowych w kościele parafialnym, który jest jedną z dwóch świątyń w Polsce zbudowanych w tzw. stylu norweskim. Podczas uroczystej liturgii metropolita gnieźnieński poświęcił odrestaurowany prospekt organowy i emporę chóru. „Niech radość dnia dzisiejszego przemieni się w uwielbienie Boga i niech sprawi, że właśnie tutaj, w tej świątyni na wieki wysławiać będziemy Jego imię” – mówił w homilii.

A jak o Bogu mówić poza świątynią? Jaki Jego obraz przybliżać ludziom naszych czasów? Prorok Izajasz – nawiązał do liturgii słowa abp Polak – przestrzega nas, abyśmy pamiętali, że jak niebiosa górują nad ziemią, tak Boże drogi górują nad naszymi drogami, a Jego myśli nad naszymi myślami. „Nie można więc Boga kroić na własną miarę – tłumaczył. – Nie można ukazywać Go innym, posługując się jedynie naszymi, często zbyt ludzkimi i ułomnymi, wyobrażeniami. Wciąż trzeba nam pamiętać, że jest Bogiem a nie człowiekiem, że w tym sensie Jego myśli i Jego drogi nie są naszymi. Aby więc ukazywać Boga innym, sami musimy odnaleźć Go na nowo” – stwierdził Prymas Polski.

Przypomniał również, komentując czytaną tej niedzieli ewangelijną przypowieść o Królestwie Bożym, że w naszej relacji do Boga nie jest ważna ani narodowa przynależność, ani tradycja, z której wyrastamy, ani nasze urodzenie czy pobożne wychowanie. Królestwo Boże nie jest bowiem zapłatą za uczynki, ale darem, zbawienie jest darem przekraczającym nasze ludzkie wyobrażenia i zasługi.

„Oczywiście jesteśmy wezwani, aby na ten dar i na Boże zaproszenie odpowiedzieć w naszym życiu. Jesteśmy wezwani, aby nie stać bezczynnie i nie wyczekiwać, ale opowiedzieć się za Panam Winnicy i podjąć odważnie nasze życiowe powołanie” – mówił dalej abp Polak dodając, że w powołaniu tym, jako chrześcijanie, wezwani jesteśmy do postępowania na wzór Jezusa Chrystusa.

„Chodzi o to, abyśmy w naszym życiu i w naszych relacjach z drugimi, kierowali się nie tylko czystą sprawiedliwością, ale również, a może nawet przede wszystkim bezinteresowną miłością i szczodrobliwością, która obdarowuje także tych, którzy nie mają z czego zapłacić. Jedynie bowiem – jak uczy nas papież Franciszek – wrażliwa miłość jest początkiem prawdziwego zatroskania o drugą osobę. Warto więc w życiu o taką miłość zabiegać. Warto się o nią troszczyć. Warto prosić Jezusa, aby nas na taką właśnie miłość otwierał” – mówił metropolita gnieźnieński.

BK
Fot. R. Woźniak/Przewodnik Katolicki

22 września 2014