Nasi pielgrzymi już w Rzymie

Wyruszyli 28 stycznia z Miłosławia. Dziś są już w Rzymie. Jolanta i Zbigniew Janczak, emerytowani nauczyciele idący pieszo na kanonizację papieży Jana Pawła II i Jana XXIII dotarli do celu.  Za nimi blisko trzymiesięczna wędrówka i 2200 kilometrów w nogach. 

 

Aż trudno uwierzyć, że gdy zaczynali swoją wędrówkę sypał śnieg i panowały spore mrozy. Jolanta i Zbigniew Janczak wyruszyli w swoją najdłuższą pielgrzymkę 28 stycznia, z błogosławieństwem Prymasa Polski, żegnani przez bliskich, przyjaciół, parafian i uczniów miłosławskiego gimnazjum, w którym przez wiele lat uczyli. Dziś są już u celu. Jak napisali na pielgrzymkowym Facebooku ostatni czwartkowy etap pielgrzymki, prowadzący z La Storta do Rzymu nie był zbyt przyjemny, prowadził bowiem asfaltem i przedmieściami Rzymu, za to pogoda dopisała.

 

Pielgrzymów na miejscu witali dziennikarze. Relacje z ich wejścia będzie można zobaczyć m.in. w TVP1. Najważniejszym momentem ostatniego dnia pielgrzymki była jednak modlitwa w Bazylice św. Piotra, a szczególnie przed grobami Jana Pawła II i Jana XXIII.

 

Jolanta i Zbigniew Janczak w pieszych wędrówkach mają spore doświadczenie. Należą do Stowarzyszenia „Przyjaciele Dróg św. Jakuba w Polsce” i mają za sobą Jakubowe szlaki w Polsce i Europie. Po raz pierwszy jednak szli zimą i po raz pierwszy tak daleko. Decyzję o pieszej wędrówce na kanonizację papieży podjęli tuż po ogłoszeniu daty uroczystości. Jak sami przyznali, chcieli w ten sposób podziękować za Jana Pawła II i Janowi Pawłowi II za wszystko, co zrobił dla Polski, za to, że dziś możemy żyć w wolnym kraju. W drogę zabrali wiele intencji – własnych i ludzi, którzy o to prosili. Tych próśb na szlaku przybywało.

 

Przez 2 tysiące kilometrów wszystkie potrzebne rzeczy pielgrzymi nieśli na własnych plecach. Wędrowali polnymi ścieżkami i poboczem ruchliwych tras – każdego dnia średnio 25 kilometrów. Obok codziennego trudu, bolących nóg, zmęczenia i wysiłku doświadczyli życzliwości, uśmiechu i modlitwy wielu ludzi – tych spotkanych w drodze i tych, którzy towarzyszyli im z daleka, śledząc wpisy na pielgrzymkowym Facebooku, dodając otuchy i coraz bardziej wierząc, że z Bogiem wszystko jest możliwe.

 

Pielgrzymom w drodze towarzyszy hasło „uBoga droga” i błogosławieństwo Prymasa Polski abp. Józefa Kowalczyka, od którego otrzymali specjalne zaświadczenia tzw. glejty w języku polskim, czeskim, niemieckim, angielskim i włoskim przydające się, gdy trzeba było znaleźć nocleg albo skorzystać z czyjejś gościnności. W drodze świętowali także swoje urodziny – oboje tego samego dnia.

 

W dniu wyjścia państwo Janczakowie mówili: „wierzymy głęboko, że z Bożą pomocą i wstawiennictwem bł. Jana Pawła II, bł. Jana XXIII i św. Jakuba dotrzemy szczęśliwie do Rzymu i tam wspólnie z innymi będziemy się cieszyć z wyniesienia na ołtarze naszego papieża”. Udało się. Podziwiamy i gratulujemy! Relacje i zdjęcia z drogi Jolanty i Zbigniewa Janczak prześledzić można na www.facebook.com/pieszodorzymu

 

BK KAI

25 kwietnia 2014