Nekla pielgrzymowała

Od 1831 roku nekielscy parafianie pielęgnują piękną tradycję pielgrzymowania do Matki Bożej Pocieszenia w Gieczu-Grodziszczku. Poszli również w tym roku. W niedzielny ranek 28 sierpnia wyruszyli pod duchową opieką proboszcza ks. Wojciecha Schejna.

Tradycja dorocznego pielgrzymowania narodziła się po epidemii cholery, która nawiedziła Neklę w latach trzydziestych XIX wieku. Wtedy to po raz pierwszy mieszkańcy miasteczka wyruszyli do sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w kościele św. Jana Chrzciciela w Gieczu-Grodziszczku (dekanat kostrzyński, archidiecezja poznańska), by zawierzyć siebie, swoje rodziny i parafię Matce Przenajświętszej. I od tego czasu czynią tak co roku. W niedzielny ranek wyruszyli po Mszy św. z błogosławieństwem i towarzyszeniem proboszcza ks. Wojciecha Schejna. Pielgrzymowała Liturgiczna Służba Ołtarza, Róże różańcowe, a także  przedstawiciele nekielskiej Ochotniczej Straży Pożarnej. W drodze śpiewano Godzinki i pieśni maryjne, odmówiono różaniec oraz krótkie zawierzenia przy krzyżach i figurach przydrożnych. Przed godziną 10.00 pielgrzymi dotarli do Grodziszczka – dawnego grodu gieckiego. Tu w bramie wałów grodziska witał ich ks. kan. Zbigniew Nowaczewski, proboszcz parafii w Gieczu i Grodziszczku. O godzinie 10.00 w kościele pw. św. Jana Chrzciciela odprawiona została Msza święta w intencji parafii nekielskiej. Liturgii eucharystycznej przewodniczył oraz kazanie wygłosił ks. Zdzisław Pietraszewski, kapelan sióstr elżbietanek w Łopiennie.

 

 

Fot. Arch. S. Mazurkiewicz

29 sierpnia 2016