Opłatek misyjnej rodziny

Prymas Polski abp Wojciech Polak przełamał się 8 grudnia opłatkiem i złożył świąteczne życzenia rodzicom i krewnym misjonarek i misjonarzy pochodzących z archidiecezji gnieźnieńskiej. Spotkanie odbyło się już dwudziesty szósty raz.

Jak co roku rodzice i krewni misjonarzy spotkali się w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Gnieźnie. Wspólne kolędowanie poprzedziła Msza św. i modlitwa w intencji misjonarek i misjonarzy żyjących i zmarłych. Wspominając tych, którzy aktualnie pełnią posługę z dala od domu abp Wojciech Polak prosił o przekazanie im najserdeczniejszych życzeń i zapewnień o modlitwie. Nawiązując do czytanej na początku spotkania Ewangelii o narodzeniu Jezusa zauważył, że jest w niej bardzo wiele ruchu i dynamizmu. Ten dynamizm i Boży ruch cechuje również życie misjonarek i misjonarzy, waszych synów, córek, braci i sióstr, którzy – jak mówił abp Polak – również opuścili swoje domy i ruszyli w najdalsze zakątki świata, by głosić, że Bóg w Jezusie Chrystusie jest naszym jedynym Panem i Zbawicielem. „To istota tego, kim są misjonarze – dodał Prymas. – Skoro oni weszli w tę dynamikę Bożego Narodzenia to musimy wierzyć, że ona jest bliska ich sercom, a zatem jest bliska także naszym sercom, które podążają za nimi dobrą myślą, modlitwą, pamięcią i konkretną pomocą. A więc i nasze serca są w tym Bożym ruchu” – mówił abp Polak.

Z najbliższymi i krewnymi misjonarzy modlił się także: ks. prałat Florian Cieniuch, wieloletni misjonarz w Wenezueli oraz ks. kan. Franciszek Jabłoński z duszpasterstwa misyjnego, który wcześniej przewodniczył Mszy św. i wygłosił homilię. W zorganizowaniu spotkania pomogli klerycy gnieźnieńskiego PWSD, którzy zadbali także o odpowiednią, świąteczną oprawę muzyczną. Był też czas na rozmowy, wspomnienia i dzielenie się nowinami o najbliższych, którzy choć daleko, są przecież sercu każdej matki, każdego ojca, brata i siostry, niezmiennie bliscy.

B. Kruszyk

 


Transmisje HD

Fot. J. Andrzejewski

8 grudnia 2018