Peregrynacja św. Michała Archanioła

O tej grocie św. Michał powiedział „Tam, gdzie otwiera się skała, będą odpuszczone grzechy ludzkie”. Dzięki peregrynacji otwierały się serca ludzi a drzwi kościołów pozostawały otwarte dwie noce bez przerwy.
1 września punktualnie o 21.00 leśniczowie z parafii szczepanowskiej wnieśli figurę Księcia Aniołów do kościoła. Mszy inaugurującej nawiedzenia przewodniczył ks. Andrzej Panasiuk, proboszcz z Mieściska, a homilię wygłosił ks. Sylwester Szwajca, michalita. Po nabożeństwie z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie, które zakończyło się przed północą, przez całą noc trwało czuwanie ze św. Michałem.
Następnego dnia, po jutrzni i różańcu w kościele zjawiły się dzieci ze Szkoły Podstawowej w Szczepanowie, które na Mszy świętej rozpoczęły uroczyście nowy rok szkolny. Po Mszy wyruszyła ze Szczepanowa piesza pielgrzymka z figurą św. Michała Archanioła. Ponad stuosobowa grupa przemierzyła  ośmiokilometrową trasę do kościoła w Słaboszewie. Tam po uroczystej Eucharystii i Apelu Jasnogórskim rozpoczęła się następna noc czuwania – i kolejną noc trwała nieustanna modlitwa. Zakończyła się ona rano Mszą świętą  dla dzieci ze Szkoły Podstawowej w Słaboszewie. Najmłodsi parafianie odprowadzili statuę św. Michała do samochodu-kaplicy, w której przewieziona została tego samego dnia na kolejny etap peregrynacji do diecezji tarnowskiej.
Peregrynacja była okazją do poznania dziejów sanktuarium na Monte Gargano,  duchowości św. Michała Archanioła oraz modlitwy o pokój. Niepokojące wieści zza wschodniej granicy sprawiły, że modlono się szczególnie o pokój dla Ukrainy, której patronem jest przecież św. Michał Archanioł.

 

fot. Lech Frankowski