Pielgrzymka ekumeniczna ponownie w drodze

Po pandemicznej przerwie na pątniczy szlak powróciła Polsko-Niemiecka Pielgrzymka Ekumeniczna Szlakiem Ottona III. Uczestnicy wyruszyli 9 lipca z błogosławieństwem bp. Radosława Orchowicza i abp. seniora Henryka Muszyńskiego. W drodze towarzyszy im hasło „Twarzą w twarz”.

Poprzednia pielgrzymka odbyła się w 2019 roku i prowadziła z Magdeburga do Gniezna. W tym roku, zachowując wypracowany przez lata naprzemienny rytm, pielgrzymi wyruszyli z Gniezna i zmierzają w stronę Magdeburga. W porannej modlitwie w katedrze gnieźnieńskiej, u relikwii św. Wojciecha – patrona niepodzielonego Kościoła, towarzyszył im bp. Radosław Orchowicz, proboszcz katedry ks. inf. Jan Kasprowicz oraz prowadzący pielgrzymkę od początku jej istnienia protestancki pastor Justus Werdin i katolicki ksiądz Jan Kwiatkowski.

„Odkryć oblicze Boga w twarzy drugiego człowieka to nadzieja pielgrzymiej drogi. Poprzez doświadczenie drogi i bycie razem odkrywamy działanie Pana Boga i przybliżamy się nawzajem do siebie” – mówił bp Radosław Orchowicz kończąc medytację nad fragmentem czytanej w czasie nabożeństwa Księgi Izajasza. Jak przypomniał, tym, co odgradza człowieka od Boga, co przeszkadza w pełni spotkać Go twarzą w twarz jest grzech. To grzech niczym przepaść dzieli nas od Boga, sami jednak nie mamy mocy, by ją zasypać. Tym, który to robi, który jest pomostem, który nad przepaścią kładzie swój krzyż jest Jezus Chrystus.

Po nabożeństwie pielgrzymi odwiedzili abp. seniora Henryka Muszyńskiego, który patronuje przedsięwzięciu od początku jego istnienia czyli od 2003 roku.

„Cieszę się, że ta piękna inicjatywa trwa” – przyznał arcybiskup senior dodając, że tegoroczna pielgrzymka doskonale wpisuje się w ducha drogi synodalnej, której celem jest zbliżenie. Człowiek – mówił dalej nawiązując do hasła przewodniego – jest istotą relacyjną i potrzebuje swojego dopełnienia, bez którego nie jest w pełni człowiekiem. Jeśli tego dopełnienia szuka w Bogu, to wszystko inne – parafrazując św. Augustyna – jest na swoim miejscu.

„Nie ma dziś innej drogi dla Kościoła niż świadectwo. Tylko w ten sposób możemy dotrzeć do świata” – dodał abp Muszyński dziękując uczestnikom, że takie świadectwo wiary i dialogu dają oraz zapewniając, że będzie im towarzyszył w drodze modlitwą.

Pielgrzymka potrwa do 15 lipca. Dzień wcześniej 14 lipca pątnicy dotrą do Magdeburga, gdzie w miejscowej katedrze wezmą udział w ekumenicznym nabożeństwie. Wcześniej, w drodze będą gościć m.in. u duchownego prawosławnego. Na modlitwę zatrzymają się także w sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie, u paulinów w Wągrowcu oraz na Ostrowie Lednickim. Każdy z pielgrzymów przed wyruszeniem w drogę wylosował zdjęcie innego uczestnika, który został mu niejako „dany i zadany” zarówno na czas wspólnego pielgrzymowania, jak i po jego zakończeniu.

„Twarzą w twarz, bo chcemy jeszcze mocniej wsłuchiwać się w siebie i ubogacać tą różnorodnością, która jest nam dana. Pomyśleliśmy, że po blisko dwudziestu latach istnienia pielgrzymki to dobry moment, by w ten sposób tą naszą wspólną drogę podsumować i wkroczyć w kolejny jej etap” – mówi Agata Skotnicka-Maciak, koordynator pielgrzymki po stronie polskiej.

Polsko-Niemiecka Pielgrzymka Ekumeniczna Szlakiem Ottona III ma dwa stałe punkty, w których naprzemiennie rozpoczyna się i kończy. To Magdeburg i Gniezno. W Magdeburgu nauki pobierał św. Wojciech. Tam również swój początek miała historyczna pielgrzymka cesarza Ottona III do Gniezna w roku 1000. Gniezno zaś to miejsce pochówku św. Wojciecha, przy którego grobie odbył się wspomniany historyczny Zjazd Gnieźnieński. W obu miastach, a ściślej w katedrach gnieźnieńskiej i magdeburskiej znajdują się tablice upamiętniające ekumeniczną inicjatywę Niemców i Polaków.

B. Kruszyk KAI
Fot. B. Kruszyk
9 lipca 2022