Pożegnanie o. Jana Góry
Prymas Polski abp Wojciech Polak przewodniczył uroczystościom pogrzebowym śp. o. Jana Góry OP. Ostatnie pożegnanie dominikanina odbyło się 30 grudnia w Poznaniu i na Polach Lednickich, gdzie rokrocznie na jego wołanie gromadziły się tysiące młodych ludzi.
Msza św. w poznańskim kościele dominikanów zgromadziła licznych wiernych, młodych z Ruchy Lednickiego, duchownych, a także biskupów z abp. Wojciechem Polakiem i abp. Stanisławem Gądeckim, który przewodniczył wspólnej modlitwie. Homilię podczas Eucharystii wygłosił prowincjał polskich dominikanów o. Paweł Kozacki OP, który przypomniał, że o. Jan wielokrotnie mówił, że chce totalnie należeć do Chrystusa. „Można powiedzieć, że życie ojca Jana było dążeniem do tego, by powtórzyć za św. Pawłem: żyję już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus – mówił o. Kozacki.
Podczas liturgii odczytano listy kondolencyjne m.in. od Prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz generała dominikanów o. Bruno Cadore. Kondolencje na ręce metropolity gnieźnieńskiego abp. Wojciecha Polaka przesłał także zastępca watykańskiego sekretarza stanu abp Angelo Becciu, który zapewnił, że papież Franciszek modli się, aby dzieło o. Jana Góry było kontynuowane. Po Mszy św. trumna z ciałem zmarłego została w kondukcie pogrzebowym z asystą wojskową przetransportowana na Pola Lednickie, gdzie odbyła się dalsza część uroczystości pogrzebowych pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka. „Zebraliśmy się pod Bramą Rybą. Stajemy pod tą bramą co roku, choć nie o tym czasie i nie w ten sposób. Przechodzimy przez Bramę Rybę tym razem niosąc jego ciało” – mówił metropolita gnieźnieński przypominając za inicjatorem lednickich spotkań, że przejście przez Bramę, którą jest Chrystus, stanowi potwierdzeniem, że „jesteśmy chciani i kochani”.
„Ty sam wielokrotnie przechodziłeś przez Bramę Rybę. W twoim sercu ugruntowało się przeświadczenie, że jesteś chciany i kochany, a za Tobą szli wszyscy, starzy i młodzi, zwłaszcza młodzi, by również w ich sercach powtórzyło się Chrystusowe – jesteś chciany i jesteś kochany. Przeprowadzając nas przez Bramę Rybę uczyłeś, że na Chrystusowe zapewnienie, na Jego miłość, trzeba nam odpowiedzieć, bo jak mówiłeś, tożsamość lednicka to wybór Chrystusa i tłumaczyłeś, patrzcie, jaka jest potęga tego wyboru. Wybór Chrystusa przez Mieszka tworzył Polskę, wybór Chrystusa przez młodych stwarza nową przestrzeń nadziei, przestrzeń ewangelicznej wolności, stwarza nowy świat – mówił Prymas.
Abp Polak wspominał także ostatnią rozmowę z o. Janem Górą, w której dominikanin prosił, aby 4 czerwca 2016 roku Brama Ryba stała się Bramą Miłosierdzia. „Ojcze Janie, niech się tak stanie – mówił Prymas. – Niech przybywa tutaj młodzież, aby zaczerpnąć siłę i moc. Aby przechodząc przez Bramę, którą jest Chrystus, wyznając Chrystusa, wybierając Go jako swojego Pana i Boga, niosła Ewangelię w nowe tysiąclecie” – zachęcał na koniec abp Polak.
Ojciec Jan Góra OP spoczął w pobliżu Bramy Ryby, przy pomniku św. Jana Pawła II. Dominikanina żegnali współbracia, najbliżsi, duchowni, biskupi, osoby konsekrowane, młodzi z Ruchu Lednickiego i wierni świeccy. Więcej na www.ekai.pl.
BK
Fot. R. Woźniak/Przewodnik Katolicki