Prymas na Jasnej Górze (video)

„Tylu małżeństwom i rodzinom brakuje dziś wina autentycznej miłości. Dlatego koniecznie potrzeba, aby jak najbliżej nich stanęły inne małżeństwa i rodziny, które pokażą, że Chrystus jest mocą i siłą” – mówił 26 sierpnia na Jasnej Górze abp Wojciech Polak. 

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny polscy biskupi i liczni pielgrzymi modlili się pod przewodnictwem Prymasa Polski w jasnogórskim sanktuarium Królowej Polski. Zarówno uroczystość, jak i poprzedzająca ją nowenna, stanowiły duchowe przygotowanie do przyszłorocznej 1050. rocznicy Chrztu Polski, która – jak podkreślił w homilii abp Polak – jest nie tylko po to, aby z wdzięcznością wspominać to ważne historyczne wydarzenie, ale przede wszystkim po to, abyśmy odnowili i umocnili swoją wiarę, abyśmy ponownie odkryli w sobie dar i łaskę chrztu świętego i z odwagą podjęli wszystkie zadania wynikające z przyjęcia tego sakramentu.

„Spoglądając dzisiaj w oczy Pani Jasnogórskiej chcemy powtórzyć to, co pozostawił nam w Ślubach Narodu Prymas Tysiąclecia: chcemy pamiętać o tym, że to Ty, Maryjo, pierwsza wyśpiewałaś narodom hymn wyzwolenia z grzechu, że Ty pierwsza stanęłaś w obronie wyzwolenia maluczkich i łaknących i okazałaś światu Słońce Sprawiedliwości, Chrystusa Boga naszego (…) i że Ty jesteś Matką naszej Drogi, Prawdy i Życia, i że w Twoim Obliczu Macierzyńskim najpewniej rozpoznamy Syna Twego, ku któremu nas wiedziesz niezawodną dłonią. Prowadzisz nas ku Temu, który u początku naszych wspólnych dziejów, ale też w życiu każdej i każdego z nas ochrzczonych, został w nasze życie zaproszony i wraz z Nim przybyłaś do nas Ty, Jego i nasza Matka, Matka Kościoła, Matka wszystkich wierzących w Chrystusa (…) Uchwyćmy się dzisiaj z ufnością dłoni Matki Miłosierdzia i pozwólmy się poprowadzić ku Miłosiernemu Panu!” – prosił Prymas Polski.

Wskazując na dary otrzymane w sakramencie chrztu świętego – godność dziecka Bożego, wolność od grzechu i panowania śmierci, metropolita gnieźnieński wzywał, aby robić z nich dobry użytek, aby służyły budowaniu, a nie niszczeniu. „Wolność – powtórzył za św. Janem Pawłem II – jest nam dana jako miara naszej ludzkiej godności i jednocześnie zadana, wolności możemy używać dobrze lub źle, możemy przez nią budować lub niszczyć”. Prosił również, odwołując się ponownie do słów papieża Polaka, abyśmy nie podcinali korzeni, z których wyrastamy. „1050. rocznica Chrztu Polski, do której już teraz się przygotowujemy, jest okazją i do tego, aby na nowo dostrzec to wielkie dziedzictwo, aby je jeszcze raz przyjąć z wdzięcznością w sercu, aby zastanowić się, jak mamy je dziś pomnażać, jak dziś głosić Chrystusa i Jego Ewangelię, zwłaszcza tym spośród nas, którzy o niej zapomnieli lub dla których straciła ona swoją żywotną siłę” – stwierdził abp Polak. „Jeśli ktoś doświadczył miłości Boga w swoim życiu, będzie o tym świadczył wobec innych” – mówił dalej, wskazując w szczególności na znaczenie świadectwa chrześcijańskich małżonków, którzy ukazują „prawdę i piękno rodziny opartej na sakramentalnym małżeństwie, pojmowanym jako stały i owocny związek mężczyzny i kobiety”.

„Tylu małżeństwom i rodzinom brakuje dzisiaj wina autentycznej miłości. Dlatego też koniecznie potrzeba, aby jak najbliżej nich stanęły inne małżeństwa i rodziny, które własnym życiem pokażą, że to Chrystus, Oblubieniec Kościoła, jest mocą i siłą, dzięki której można kochać się nawzajem z nieustanną wiernością. Potrzeba małżeństw i rodzin, których codzienność pomoże uwierzyć, że to w Nim – jak wyjaśnia jeszcze Sobór – znajdą wspomożenie i pokrzepienie we wzniosłym zadaniu bycia ojcem i matką. Czyż nie to zaproszenie czy wręcz matczyne przynaglenie zawarte jest w słowach, które słyszymy dziś z ust Maryi: zróbcie cokolwiek wam powie? Czyż w tej polskiej Kanie nie jesteśmy wezwani do tego, aby na nowo oprzeć wszystko na Chrystusie?  Czyż nie mamy zwrócić naszego być może zmęczonego wzroku na Tego, który ma moc przemieniać swą łaską twarde ludzkie serca? Czyż nie mamy podnieść naszych może opadłych dłoni ku Temu, który ma moc nas uzdrawiać i podnosić z każdej ludzkiej słabości? To przecież ostatecznie właśnie spotkanie z Nim i wiara w Niego – uwierzyli w Niego Jego uczniowie – prowadzić nas może do bardziej gorliwego życia i do bardziej odważnego świadectwa” – mówił na koniec arcybiskup gnieźnieński.

Wzorem swoich poprzedników Prymas Polski złożył również Akt Odnowienia Ślubów Jasnogórskich, które przed 59 laty w imieniu więzionego kard. Stefana Wyszyńskiego odczytał bp. Michał Klepacz. Dziesięć minut wcześniej ślubowanie w samotności, w celi w Komańczy, złożył Prymas Tysiąclecia. Na zakończenie uroczystości abp Wojciech Polak poświęcił korony na wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej dla polskiej parafii w New Jersey w Stanach Zjednoczonych.

BK
Fot. Krzysztof Świertok

26 sierpnia 2015