
Prymas Polski: otwartość i zrozumienie zamiast utyskiwania
„Nie wolno nam tylko utyskiwać wobec utraty pragnienia przekazywania życia. Trzeba nam wszystkim, a zwłaszcza tym, którzy towarzyszą narzeczonym i małżonkom, jeszcze więcej zrozumienia i otwarcia” – mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak do doradców życia małżeńskiego i rodzinnego z archidiecezji gnieźnieńskiej.
Metropolita gnieźnieński przewodniczył w niedzielę 25 maja Mszy św. na zakończenie skupienia, który osoby zaangażowane w Duszpasterstwo Małżeństw i Rodzin Archidiecezji Gnieźnieńskiej przeżywały w Gnieźnie pod hasłem „Nadzieja potrzebuje pamięci”. Temat – jak wyjaśnił diecezjalny duszpasterz rodzin ks. Hubert Wiśniewski – dotyczył dbania o pamięć przeszłych wydarzeń, które wzmacniają naszą nadzieję i pozwalają dostrzegać Bożą obecność nawet w trudnych chwilach. Punktem wyjścia były słowa papieża Franciszka z bulli Spes non confundit, w których przekonywał: „Nie jesteśmy stworzeni do rozpaczy, lecz do nadziei. I choć czasem kroczymy po drogach mroku, Bóg nie przestaje świecić światłem nadziei.”
W homilii abp Wojciech Polak dodał do tego jeszcze postawę otwartość, która w posłudze doradczyń i doradców życia małżeńskiego i rodzinnego jest niezbędna. Towarzyszą oni przecież najpierw narzeczonym, a później małżonkom w ich wspólnej drodze. I choć wiadomo – kontynuował abp Polak – że najlepsze przygotowanie do życia małżeńskiego młody człowiek otrzymuje w domu rodzinnym, ucząc się od własnych rodziców, to jednak „nie do przecenienia pozostaje duszpasterska posługa Kościoła wobec narzeczonych i małżonków, nie tylko w tych wypadkach, w których takiego przygotowania w rodzinie zabrakło, ale również i w tych, w których bycie blisko nich i towarzyszenie im w ciągu całego procesu dojrzewania w miłości i wzajemnego dorastania w życiu małżeńskim i rodzinnym, może dopomagać w rozwoju ich wzajemnej więzi”.
„Duszpasterstwo przedmałżeńskie i duszpasterstwo małżeństw powinny być bowiem przede wszystkim duszpasterstwem więzi, gdzie wnoszone są elementy, które pomagają zarówno w dojrzewaniu miłości, jak i w przezwyciężaniu chwil trudnych” – podkreślił Prymas odwołując się do adhortacji Amoris laetitia papieża Franciszka.
Przestrzegał też przed utyskiwaniem wobec – jak to określił papież Franciszek – dzisiejszej utraty pragnienia przekazywania życia.
„Trzeba nam wszystkim, a zwłaszcza tym, którzy towarzyszą narzeczonym i małżonkom jeszcze więcej zrozumienia i otwarcia, a także nie ustępowania nikomu miejsca we wspieraniu potrzeby społecznego przymierza na rzecz nadziei, które byłoby inkluzywne, a nie ideologiczne” – podkreślił abp Polak cytując bullę jubileuszową.
„Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że nie ma prostych i łatwych recept na zmianę – przyznał. – Trzeba jednak przypominać, że otwartość na życie z odpowiedzialnym macierzyństwem i ojcostwem, jest projektem, który Stwórca wpisał w serca i ciała mężczyzn i kobiet, jest tą misją, którą Pan powierza małżonkom oraz ich małżeńskiej miłości” – wskazał na koniec Prymas.
Po Mszy św. metropolita gnieźnieński spotkał się z doradcami na kawie. Była to też okazja, by podziękować tym, którzy w szczególny sposób angażują się w pomoc i wsparcie dla małżeństw oraz przygotowanie narzeczonych do sakramentu małżeństwa.