Prymas u księży seniorów
Abp Wojciech Polak poświęcił 25 czerwca obraz św. Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego dla Domu Księży Seniorów w Gnieźnie. „Przedstawiając ich na wspólnym obrazie nie tylko wskazujemy na ich wzajemną więź i bliskość, ale widzimy w nich także tych, którzy rzeczywiście budowali dom na skale” – mówił.
Metropolita gnieźnieński modlił się ze wspólnotą Domu Księży Seniorów – kapłanami, siostrami zakonnymi i pracownikami świeckimi podczas porannej Mszy św. celebrowanej jak każdego dnia w domowej kaplicy. W homilii przypomniał, że długo wyczekiwana beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego została z powodu pandemii koronawirusa przełożona, niemniej papież zatwierdził już wszystkie dekrety beatyfikacyjne i stąd akt poświęcenia obrazu może się dokonać, wpisując się jednocześnie w przedłużone duchowe przygotowanie do beatyfikacji.
„Łącząc postaci naszych wielkich i świętych pasterzy i przedstawiając w ten sposób na wspólnym obrazie nie tylko wskazujemy na ich wzajemną więź i bliskość, ale widzimy w nich także tych, którzy rzeczywiście budowali dom na skale” – przyznał abp Wojciech Polak nawiązując do czytanej chwilę wcześniej Ewangelii.
A budować swoje życie na skale – kontynuował przywołując słowa papieża Benedykta XVI – „to budować na Chrystusie i z Chrystusem. To budować na fundamencie, któremu na imię miłość ukrzyżowana. To uwierzyć w miłość Jezusa wierną aż do końca, aż po krzyż. To postawić w swoim życiu wszystko na tę miłość ukrzyżowaną ze świadomością, że kto tak zrobi, nigdy nie przegra”.
Ale trwałość domu – zauważył dalej Prymas – zależy nie tylko od fundamentu, ale też od tego, jak dom jest zbudowany. Baczcie więc, jak budujecie – przestrzega w jednym ze swoich listów Apostoł Paweł, wiele bowiem zależy od poświęconego budowie trudu i włożonej w nią bardzo konkretnej ludzkiej pracy.
„Święty Jan Paweł II i kard. Stefan Wyszyński mówią nam, że swoim apostolskim życiem i swoją pasterską troską, trudem i kapłańską pracą, wznieśli rzeczywiście trwały i mocy gmach Kościoła” – stwierdził abp Polak.
„Nie straszne były im przeciwności. Nie straszne trudne doświadczenia. Nie straszne różne ulewy i burze, które w ciągu całego ich życia po wielokroć nad Nimi się zbierały” – kontynuował abp Polak przypominając jeszcze raz za Benedyktem XVI, że domu na skale nie buduje się po to, aby uciec przed żywiołami, które są przecież wpisane w ludzki żywot, ale by mieć świadomość, że w trudnych chwilach można zaufać pewnej mocy.
„Taka perspektywa broni wówczas od paniki i zwątpienia, lęku i strachu przed porażką. Taka daje zwycięstwo, które jest udziałem świętych. I taka pozwala nam, wpatrując się w przykład życia św. Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego, powierzać nas i cały Kościół miłosierdziu Pana” – powiedział na koniec Prymas Polski.
Do obrazu nawiązał też na początku Eucharystii dyrektor domu ks. Karol Świderski przyznając, że gdy ustalano datę jego poświęcenia, miało być już po beatyfikacji kard. Wyszyńskiego.
„Stało się inaczej. Jeszcze jesteśmy przed beatyfikacją, ale w naszej domowej kaplicy wisi obraz ze św. Janem Pawłem II i kard. Wyszyńskim autorstwa krakowskiej artystki Teresy Śliwki – Moskal, a fundacji ks. Alojzego Piątka i Adama Bachledy – Curusia” – mówił ks. Świderski.
Przyznał również, że dla ADKS postać Prymasa Tysiąclecia ważna jest z trzech powodów: 23 kwietnia 1968 erygował dom zasłużonego kapłana w wągrowieckim klasztorze, którego kontynuacją jest obecny dom w Gnieźnie; wielu mieszkających w nim kapłanów było świadkiem życia kardynała, wielu też udzielił święceń kapłańskich, i trzeci powód – pragnieniem wspólnoty jest, aby po beatyfikacji kaplica otrzymała wezwanie Prymasa Tysiąclecia.
„Z tego obrazu będzie on patrzył na nas, a my na niego – i będziemy wołać przez Niego, jak i Jana Pawła II – wstawiajcie się za nami u Boga, bo kościół potwierdził, że wasze życie było pełne wiary i dziś widzicie Boga twarzą w twarz” – podkreślił ks. Świderski.
B. Kruszyk KAI
Fot. J. Andrzejewski