Prymas w rodzinnych stronach
Prymas Polski abp Wojciech Polak dziękował 25 maja w Gniewkowie za 25-lecie posługi kapłańskiej. Miejscowy kościół pw. św. Mikołaja i św. Konstancji zajmuje szczególne miejsce w życiu nowego metropolity gnieźnieńskiego – tu został ochrzczony, tu służył jako ministrant i tu odprawił przed ćwierćwieczem Mszę św. prymicyjną.
Prymasa Polski w rodzinnych stronach witali dumni mieszkańcy Gniewkowa i okolicznych miejscowości m.in. Suchatówki, gdzie mieszkają Maria i Stanisław Polak, rodzice nowego arcybiskupa gnieźnieńskiego. Oboje uczestniczyli w niedzielnym dziękczynieniu wraz z krewnymi, przyjaciółmi, przedstawicielami lokalnych władz i licznie zgromadzonymi wiernymi.
Za dar powołania i ćwierćwiecze kapłańskiej posługi wspólnie z abp. Polakiem dziękowali także liczni księża m.in. jego brat ks. Mieczysław Polak. W homilii ks. prałat Leszek Kaczmarek, proboszcz inowrocławskiej parafii pw. Zwiastowania NMP wyraził radość z nominacji syna archidiecezji gnieźnieńskiej i ziemi kujawskiej na pasterza Kościoła gnieźnieńskiego. Jak mówił, to wielka radość, że w dniu nominacji na biskupa bp Polak był najmłodszym biskupem świata, a dziś jest najmłodszym prymasem w Europie.
Bp Polak z kolei przypomniał słowa, które kiedyś usłyszał z ust ks. Kaczmarka: „Wojtku, kto cię wezwał? Ludzie? Wezwał cię Bóg, ale przez ludzi i za pośrednictwem ludzi. Za pośrednictwem twoich kochanych rodziców, nauczycieli, wychowawców, a może także dlatego, że na swojej drodze spotkałeś niejednego dobrego księdza”. „Te słowa powtarzam dzisiaj w dwudziestą piątą rocznicę moich święceń kapłańskich pamiętając, że niejednego dobrego księdza spotkałem na swojej drodze” – mówił abp Polak.
Prymas podziękował również wszystkim obecnym za modlitwę, pamięć, życzliwość i życzenia. Sprawił również niespodziankę dzieciom, które specjalnie na tę okazję przygotowały krótki program artystyczny. W czasie ich występu wstał z fotela i zaśpiewał wspólnie z nimi.
BK KAI
Fot. J. Andrzejewski