Rościnno: skupienie szafarzy

Ponad sześćdziesięciu szafarzy i kandydatów do tej posługi uczestniczyło 12 grudnia w Rościnnie w adwentowym dniu skupienia. Spotkanie prowadził Bogdan Sadowski z Warszawy, jeden z kilkunastu stałych diakonów w Polsce.

Instytucja stałego diakonatu została przywrócona przez Sobór Watykański II. W Polsce KEP potwierdziła ją w 2001 roku. O możliwości wprowadzenia stałego diakonatu decyduje każdorazowo biskup miejsca.

Diakoni stali to mężczyźni, żonaci lub samotni, którzy przyjmują święcenia pierwszego stopnia. W przypadku tych drugich wymagana jest deklaracja życia w celibacie. Mogą głosić homilię podczas Mszy św., przygotowywać do sakramentów, katechizować, prowadzić rekolekcje. Mogą również udzielać sakramentu chrztu, asystować przy zawieraniu związków małżeńskich, posługiwać także przy pogrzebie. Nie mogą natomiast sprawować Eucharystii, spowiadać i udzielać sakramentu namaszczenia chorych. By zostać diakonem nie potrzeba dyplomu z teologii. Kandydaci przygotowują się na kursach w specjalnym ośrodku.

Dla szafarzy spotkanie z diakonem stałym było przeżyciem niezwykle interesującym, tym bardziej, że w archidiecezji gnieźnieńskiej nikt jeszcze nie pełni tej posługi. Bogdan Sadowski nie tylko wygłosił kazanie i konferencję, ale także chętnie odpowiadał na pytania, także o historię swojego życia i codzienne doświadczenia z posługi diakona stałego. Jak mówił, ludzie bardzo często są zdziwieni widząc obrączkę na palcu, pytają o jego sytuację życiową. Wielu słyszało o diakonacie stałym, nie wiedzą jednak, na czym ta posługa polega.

W dniu skupienia, obok szafarzy, wzięło udział także czterech kandydatów do tej posługi z Orzechowa, Inowrocławia, Budzisławia Kościelnego i Mogilna. Spotkanie zorganizował opiekun duchowy szafarzy ks. Franciszek Jabłoński.

BK