Rybno Wielkie: poświęcenie kaplicy

Prymas Polski abp Wojciech Polak poświęcił 6 listopada odrestaurowaną kaplicę w Rybnie Wielkim. Wraz z nowym blaskiem świątynia zyskała także nowego patrona – bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. To druga kaplica w archidiecezji gnieźnieńskiej, której patronować będzie beatyfikowany we wrześniu tego roku Prymas Tysiąclecia.

Mająca kształt rotundy kaplica zbudowana została w 1880 roku jako kaplica grobowa rodziny Lange – ówczesnych właścicieli wsi Rybno Wielkie. Przed renowacją znajdowała się w bardzo złym stanie technicznym. Dzięki staraniu gminy Kiszkowo i unijnej dotacji przyznanej przez Zarząd Województwa Wielkopolskiego przeprowadzono szereg prac, które przywróciły jej dawny blask. Wraz z nim kaplica zyskała nowego patrona – kard. Stefana Wyszyńskiego, którego ogłoszono w dniu jej poświęcenia. W uroczystości uczestniczyli mieszkańcy Rybna Wielkiego, przedstawiciele lokalnych władz oraz księża z dekanatu kiszkowskiego wraz z dziekanem ks. kan. Romualdem Szczepaniakiem. Mszy św. przewodniczył Prymas Polski abp Wojciech Polak.

W homilii metropolita gnieźnieński zwrócił uwagę na dwie przeciwstawne postawy z czytanej w liturgii słowa Ewangelii – egocentryzm uczonych w Piśmie i pokorę ubogiej wdowy. W tych pierwszych – zauważył – wszystko dąży do tego, by być dostrzeżonym i podziwianym. Uboga wdowa przeciwnie, jest tak skromna, że gdyby nie Jezus, przeszłaby niezauważona, ale to właśnie w jej cichym geście, a nie w głośnych deklaracjach uczonych w Piśmie, wyraża się pełne zaufanie Bogu.

„Do skarbony wrzuciła przecież wszystko, co miała na swoje utrzymanie. Wrzuciła do niej dosłownie całe swoje życie” – mówił abp Polak przyznając, że taka ofiarność może nam się wydawać przesadna i nierozsądna, możemy nawet zapytać, czy Pan Bóg domaga się od nas aż takich wyrzeczeń. Możemy jednak w tym wdowim geście dostrzec coś, czego nie da się zmierzyć ani policzyć – pełne zaufanie i oddanie Bożej Opatrzności.

„Uboga wdowa nie była marzycielką. Nie była oderwana od życia. Była realistą, która dobrze znała swój los. Wiedziała – i tak została przez Jezusa rozpoznana i wskazana uczniom – że tylko ten, kto traci, kto jest gotów poświęcić wszystko ze względu na miłość, ten wszystko odnajduje i zdobywa. Jej gest mówi nam, że nie ma prawdziwej relacji z Bogiem, gdy wciąż kalkulujemy i obliczamy, gdy dzielimy swoje życie na części; trochę dla siebie, trochę dla innych, a trochę – może tylko to, co z tego na koniec zostanie – dla Pana Boga” – tłumaczył Prymas.

„Nie czyńcie więc Bogu nigdy zastrzeżeń: tego nie dam, tego odmówię” – przypomniał dalej przestrogę kard. Stefana Wyszyńskiego abp Polak, przyznając, że Prymas Tysiąclecia, podobnie jak uboga wdowa „wrzucił do skarbony całe swoje życie”. Kapłanom przypominał: „nam nie wolno posiadać takiej własności osobistej, którą zatrzymalibyśmy wyłącznie dla siebie (…) Na każdej własności ciążą obowiązki”. „Bo nie o przywileje chodzi. Nie chodzi o «pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła czy zaszczytne miejsca». Chodzi o oddanie i służbę. Chodzi o zawierzenie i odpowiedzialność za siebie i za drugich” – podkreślił abp Polak.

Kaplica w Rybnie Wielkim jest drugą w archidiecezji gnieźnieńskiej mającą za patrona bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Jego wezwanie nosi już kaplica w Archidiecezjalnym Domu Księży Seniorów w Gnieźnie. Wkrótce imię Prymasa Tysiąclecia otrzyma także kaplica w Barcinie.

B. Kruszyk KAI
Fot. ks. R. Malewicz

6 listopada 2021