Słaboszewo: stypendyści ks. Niziółkiewicza
Trwający rok upływa w parafii pw. Świętej Trójcy w Słaboszewie w duchu wdzięczności Bogu za 90 lat istnienia wspólnoty. Wśród wielu podjętych inicjatyw jest jedna szczególna, wspierająca dzieci i upamiętniająca pierwszego proboszcza ks. Zenona Niziółkiewicza.
Chodzi o stypendium imienia kapłana ufundowane przez jego krewnych dla zdolnych uczniów miejscowej Społecznej Szkoły Podstawowej. Placówka jest oczkiem w głowie mieszkańców Słaboszewa. Swego rodzaju elitarność szkoły powoduje, że uczniowie osiągają doskonałe wyniki w nauce oraz dzięki fachowej kadrze pedagogicznej rozwijają swoje zainteresowania. Promowana jest również otwartość na współpracę w ramach gminy, wsi i parafii. Uczniowie słaboszewskiej szkoły aktywnie uczestniczą w różnych inicjatywach gminnych i parafialnych.
Pośród słaboszewskich parafian ciągle żywa jest pamięć o pierwszym proboszczu ks. Zenonie Niziółkiewiczu. Objął tutejszą parafię jako młody kapłan, w roku 1935 roku, z zadaniem wybudowania kościoła i zorganizowania wspólnoty parafialnej, która przestała istnieć po spaleniu przez Szwedów poprzedniej, drewnianej świątyni. W pierwszych dniach wojny ks. Zenon został aresztowany przez Niemców i kilka dni później rozstrzelany w Świerkówcu pod Mogilnem tylko za to, że był księdzem. Zaraz po zakończeniu działań wojennych, parafianie ekshumowali ciało młodego proboszcza i przenieśli je na miejscowy cmentarz parafialny. Teraz, w porozumieniu z dyrekcją szkoły zostało ufundowane przez parafię stypendium im. ks. Zenona Niziółkiewicza, którego celem jest promowanie w słaboszewskiej szkole uczniów szczególnie wyróżniających się wynikami w nauce, zachowaniu, a przede wszystkim oznaczających się gorliwością apostolską i radością wiary, jaką posiadał młody słaboszewski kapłan. Fundatorami stypendiów są bliscy krewni ks. Niziółkiewicza, którzy nawiązali kontakt z parafią w Słaboszewie.
Fot. ks. S. Hekiert