Świątecznie u księży seniorów
Abp Wojciech Polak odwiedził 20 grudnia gnieźnieński Dom Księży Seniorów. Łamiąc się opłatkiem z kapłanami, siostrami elżbietankami i pracownikami świeckimi życzył, by nadchodzące święta Bożego Narodzenia były dla wszystkich czasem duchowej pielgrzymki do Betlejem.
W przedświątecznym spotkaniu uczestniczyli także: bp Krzysztof Wętkowski, abp senior Henryk Muszyński, abp senior Józef Kowalczyk oraz bp senior Bogdan Wojtuś. Obecni byli krewni księży seniorów oraz pracownicy i przyjaciele domu m.in. członkowie Stowarzyszenia Wspierania Powołań Kapłańskich z prezesem ks. kan. Robertem Nurskim. Domowników i gości witał dyrektor domu ks. Rafał Białek, prosząc biskupów o modlitwę i błogosławieństwo dla całej wspólnoty. Życzenia wszystkim obecnym złożył abp Wojciech Polak. Zachęcał, by przychodzącego Boga przyjąć otwartym i radosnym sercem, tak, jak przyjęli Go ci, którzy nowinę o narodzeniu Jezusa usłyszeli jako pierwsi. „W betlejemską noc Anioł ogłosił pasterzom radosną nowinę: oto zwiastuję wam radość wielką, dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. W odpowiedzi pasterze udali się z pośpiechem do Betlejem, ujrzeli Maryję, Józefa i Niemowlę, a potem opowiedzieli innym o wszystkim, co zobaczyli i usłyszeli. Pójdźmy i my do Betlejem, uklęknijmy przed Nowonarodzonym i adorujmy Boga, który stał się człowiekiem” – mówił abp Polak. Podkreślił również, że przychodzący Bóg wchodzi w nasze życie takim, jakim ono jest, a jest często naznaczone chorobą i cierpieniem, pełne lęku i troski. Bóg pragnie, aby w Nowonarodzonym Jezusie Chrystusie w to nasze życie weszło niebo i stało się w nim obecnością. „A wtedy to, co jest śmiercią zostaje wskrzeszone i ożywione, co jest grzechem – odkupione, co jest upadkiem i ruiną – podniesione i odbudowane. Bóg ma moc przemienić ludzką słabość w siłę, uzdrowić i uleczyć to, co jest zainfekowane pogardą, egoizmem, złością i zazdrością, oczyścić i pojednać w sobie wszystko, co naznaczone podziałami i rozłamem. W obecności Boga człowiek definiuje siebie w prawdzie i miłości. Prawdziwie się odnawia i rodzi na nowo” – mówił abp Polak. Prymas podziękował też księżom seniorom za długoletnią, pełną oddania i miłości posługę kapłańską i duszpasterską. Jak mówił, ona się nie kończy nawet wtedy, gdy siły zawiodą, służyć bowiem można modlitwą, która zawsze powinna być i jest w centrum kapłańskiego życia.
B. Kruszyk KAI
Fot. B. Kruszyk