Święto Niepodległości (video)

Gnieźnianie uczcili 97. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Obchody rozpoczęła Msza św. katedrze gnieźnieńskiej pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka. Po wspólnej modlitwie odbyła się tradycyjnie uroczystość patriotyczna.

Nawiązując w homilii do rocznicy i cytując św. Jana Pawła II metropolita gnieźnieński przypomniał, że Polska przetrwała czas zaborów nie w oparciu o środki fizycznej potęgi, ale dzięki własnej kulturze. Tej kulturze, która ma swoje korzenie w piastowskim Gnieźnie – u źródeł naszego chrztu i naszej państwowości. „Są to korzenie kultury otwartej i przyjaznej dla innych, współistnienia w wielkiej rodzinie ludów i narodów Europy, korzenie w większości inspirowane wiarą i miłością do Boga i do drugiego człowieka. Warto się o to upominać i o tym właśnie stąd, z Gniezna, wciąż przypominać” – mówił Prymas.

Arcybiskup gnieźnieński podkreślił również, że Polska jest naszą wspólną sprawą. Wszyscy jesteśmy za nią odpowiedzialni i wezwani do bronienia i promowania wspólnego dobra, do budowania gmachu naszej umiłowanej Ojczyzny. Przestrzegał przy tym za Księgą Mądrości przed takim budowaniem, którego owocem jest „rozkład i destrukcja”, a które ma swoje źródło w chęci panowania nad innymi, a więc w takim sprawowaniu władzy, które ostatecznie rujnuje i niszczy. „To ono powoduje, że z horyzontu ludzkiego działania znika miłość czy troska o innych, a w to miejsce wkrada się nieuczciwość i nieprawość” – stwierdził abp Polak dodając, że wszystko to z kolei „narusza elementarną sprawiedliwość w życiu społecznym, jest źródłem krzywdy i wyzysku, poczucia marginalizacji i odrzucenia, podważa więzi oparte na prawdzie i podcina wzajemne zaufanie”. „Gdy w taki sposób w życie społeczne, w nasze wspólne budowanie Ojczyzny zakrada się powoli nieufność i podejrzliwość, wówczas siłą rzeczy rozpada się to, co nas naturalnie jednoczy i łączy. Zniszczeniu ulega dobro wspólne. Pojawiają się podejrzenia i oskarżenia. Rodzi wrogość i powstają podziały” –  mówił dalej abp Polak. „Trzeba więc – kontynuował odwołując się ponownie do Księgi Mądrości – nieustannie nawracać się ku mądrości i szukać w życiu uczciwości, świętości święcie przestrzegać. Tylko takie budowanie oparte na mądrości, na uczciwości, na przestrzeganiu prawa, na trosce o innych, na autentycznym poszukiwaniu wspólnego dobra, może mieć trwałą przyszłość” – przekonywał.

W swoim słowie metropolita gnieźnieński zachęcał też do wychowywania młodego pokolenia w „zdrowym patriotyzmie”. A dobrze pojęty patriotyzm – tłumaczył – nie zamyka, lecz właśnie otwiera na innych. Buduje wspólnotę narodu, nikogo z niej arbitralnie nie wykluczając i nie wyłączając. Ma więc w sobie moc integrującą i jednoczącą, pozwalającą każdemu czuć się w świecie u siebie. „I takiej właśnie postawy nam dziś potrzeba. Takiej trzeba nam wpierw samemu cierpliwie się uczyć” – zaznaczył abp Polak. Na koniec zacytował marszałka Józefa Piłsudskiego, który w drugą rocznicę odzyskania niepodległości, 11 listopada 1920 roku, mówiąc o radości z całą powagą dodawał jeszcze: „lecz uderzmy się w pierś. Czy mamy dość wewnętrznej siły? Czy mamy dość tej potęgi ducha? Czy mamy dość tej potęgi materialnej, aby wytrzymać jeszcze te próby, które nas czekają?” „Jako Naczelnik Państwa musiał również sam odpowiadać na te pytania – przyznał abp Polak. – Są one jednak aktualne w każdym czasie i w każdym pokoleniu. I nam bowiem potrzeba przecież także i wewnętrznej siły, i potęgi ducha, i mocy, i roztropności, i miłości Ojczyzny, abyśmy nie tylko wytrzymywali próby, ale z ufnością i nadzieją kształtowali, każdy na miarę naszego powołania i naszej odpowiedzialności, współczesne oblicze naszej Ojczyzny. Niech nam w tym Bóg dopomoże” – zakończył Prymas Polski.

Wspólna modlitwa zgromadziła licznych gnieźnian, poczty sztandarowe, młodzież, harcerzy i delegacje szkół. Obecni byli także kombatanci, przedstawiciele lokalnych władz oraz gnieźnieńscy duchowni z bp. Krzysztofem Wętkowskim. Po Mszy św. przed pomnikiem Bolesława Chrobrego odbyła się uroczystość patriotyczna .

BK KAI

     

Fot. J. Andrzejewski 

11 listopada 2015