Tak słabi, że góry przenoszą…
Święta Ludwika de Marillac i święty Wincenty a Paulo, założyciele zgromadzenia szarytek, byli bohaterami tegorocznej Nocy Świętych w Gnieźnie. Spotkanie odbyło się po raz jedenasty i zgromadziło nie tylko mieszkańców miasta, ale także gości spoza archidiecezji.
Modlitewne czuwanie w wigilię uroczystości Wszystkich Świętych rozpoczęło się jak zawsze w gnieźnieńskim kościele garnizonowym, do którego oprócz duchownych i wiernych przybyły także delegacje z relikwiami świętych czczonych w kościołach Gniezna i okolic. Po odśpiewaniu Litanii do Wszystkich Świętych zostały one uroczyście zaniesione do ołtarza przez ich żywe ikony, czyli młodych ludzi ubranych w stroje i z atrybutami poszczególnych świętych. Za św. Wojciechem podążał więc jego brat bł. Radzym Gaudenty, św. Franciszek, bł. ks. Jerzy Popiełuszko, bł. Bogumił, św. Wawrzyniec, św. Antoni i wielu, wielu innych.
Głównymi bohaterami spotkania byli św. Ludwika de Marillac i św. Wincenty a Paulo, założyciele Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, które współorganizowało tegoroczną Noc Świętych i które oprócz opieki i wychowania najmłodszych zajmuje się także pomocą osobom bezdomnym. Przy gnieźnieńskim domu zakonnym zgromadzenia istnieje także jedyne w archidiecezji gnieźnieńskiej Okno Życia. Szarytką była także pamiętana w Gnieźnie s. Felicja Sieracka, którą wspominał abp Wojciech Polak podkreślając, że nie tytuł i stanowisko świadczy o wielkości człowieka, ale to, co zrobił dla bliźnich.
O tym, że świętych trzeba naśladować i do świętości zmierzać śpiewali najmłodsi uczestnicy czuwania, dzieci z prowadzonego przez szarytki przedszkola. Działająca przy zgromadzeniu Wincentyńska Młodzież Maryjna przygotowała z kolei krótki spektakl o życiu i dziele św. Ludwiki de Marillac i św. Wincentego a Paulo. W dalszej części obecni odśpiewali Koronkę do Bożego Miłosierdzia i modlili się przed Najświętszym Sakramentem, a później, z błogosławieństwem Prymasa Polski i przy akompaniamencie orkiestry ruszyli ulicami miasta do katedry, gdzie modlili się przy relikwiach św. Wojciecha i gdzie odbył się finał konkursów o patronach spotkania. W drodze, obok świętych, wyróżniali się wolontariusze ŚDM, którzy zadbali o oprawę wokalną marszu.
Gnieźnieńską Noc Świętych organizuje rokrocznie miejscowa parafia pw. Świętej Trójcy. Tam też przedsięwzięcie miało swój początek. W 2005 roku, z inicjatywy ówczesnego wikariusza ks. Jana Kwiatkowskiego, do kościoła farnego zjechali młodzi ludzie z całej archidiecezji gnieźnieńskiej, przywożąc z sobą relikwie świętych przechowywane w ich kościołach parafialnych. Rok później formułę rozbudowano i do wieczornego czuwania dołączyła procesja z relikwiami świętych, która podążając do katedry zatrzymała się na gnieźnieńskim Rynku. W kolejnym roku czuwanie odbyło się już nie tylko w Gnieźnie, ale i w innych miejscowościach archidiecezji gnieźnieńskiej. Dziś Noc Świętych w różnej formule organizowane jest w całej Polsce. W archidiecezji gnieźnieńskiej odbyła się również m.in. w Inowrocławiu, Golinie, Wągrowcu, Strzelnie, Nekli, Chodzieży, Wrześni, Kruszwicy i Słupcy, Trzemesznie i Długiej Goślinie.
BK KAI
Fot. B. Kruszyk