To jest służba. Tak, służba!
Kapłan jest dla wszystkich, dla przyjaciół i nieprzyjaciół Bożych” – mówił abp Wojciech Polak na obchodach 450-lecia seminarium duchownego we Włocławku, cytując jednego z najznamienitszych wychowanków uczelni, wkrótce błogosławionego, kard. Stefana Wyszyńskiego.
Prymas Polski wygłosił → homilię podczas Mszy św. sprawowanej w sobotę 12 października w katedrze włocławskiej pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Salvatore Pennacchio. W Eucharystii stanowiącej centralny punkt kilkudniowych jubileuszowych obchodów uczestniczyli biskupi, liczni duchowni, przedstawiciele życia publicznego, osoby konsekrowane oraz wierni świeccy.
Przypominając okoliczności powstania włocławskiego seminarium – jednego z najstarszych w Polsce – metropolita gnieźnieński sięgnął do monumentalnej monografii XIX-wiecznego archiwisty i historyka kapituły gnieźnieńskiej ks. kan. Jana Korytkowskiego, który opisując utworzenie uczelni przez bp. Stanisława Karnkowskiego (późniejszego Prymasa Polski), a wcześniej jego powołanie na stolicę we Włocławku przyznał, że i jednym i drugim kierowała ręka Bożej Opatrzności.
Prymas przypomniał również, że seminarium duchowne to w istocie kontynuacja pierwszej wspólnoty apostołów zgromadzonych wokół Jezusa. Stąd ci, którzy stają się członkami tej wspólnoty otwierają swoje serca na głos Pana, który ich wzywa i gotowi są – jak uczy papież Franciszek – wyjść ze swego „ja”, aby stracić swoje życie dla Niego. Taką odpowiedź – mówił Prymas – dało wielu. Dali ją profesorowie i klerycy wywiezieni do obozu koncentracyjnego w Dachau, gdzie większość poniosła śmierć męczeńską. Taką drogę zwycięstwa nie ludzkim orężem, ale mocą Chrystusa, Ewangelii i Krzyża ukazywał też kard. Stefan Wyszyński, dając świadectwo swojej wdzięczności i miłości wobec Boga, który go powołał i tej miłości ucząc wyświęcanych przez siebie księży.
„Wielokrotnie przypominał im, że ludzie spragnieni są serca. Spragnieni są miłości. Spragnieni są pokory i pokornej służby (…) Wszystkich zdobędziecie dla Boga – mówił w czasie święceń kapłańskich – tylko przez to, kim On jest, a On jest Miłością. Przez miłość zdobędziecie ludzi dla Boga. Przez miłość zdobędziecie ich między sobą. Wkrótce błogosławiony wychowanek włocławskiego seminarium uczył swych kapłanów miłości, która nie wyklucza, nie marginalizuje, nie dzieli, ale jednoczy i naprawdę łączy. Przypominał, że przecież w swej kapłańskiej służbie jesteśmy dla wszystkich. Jesteście dla wszystkich – mówił Prymas – Dla przyjaciół i nieprzyjaciół Bożych. Wszystkim macie mówić, że ostatecznie miną wszelkie podziały, tak sztucznie na świecie tworzone, wszyscy staniemy w obliczu Boga, który okaże się dla nas wszystkich Ojcem” – cytował słowa poprzednika abp Wojciech Polak dodając, że przykład Prymasa Tysiąclecia, jak i wielu innych profesorów i wychowanków włocławskiego seminarium jest zobowiązaniem dla współczesnych, by z nową mocą i na nowy sposób to duchowe dziedzictwo podjąć.
„Ten, kto postanowił upodobnić całe swoje życie do Jezusa, nie wybiera już swoich własnych miejsc, ale idzie tam, gdzie został posłany; gotów odpowiedzieć Temu, Który go wzywa, nie wybiera już nawet czasu dla siebie. Jest całkowicie dla Boga i dla bliźnich. Jest jak ten, który służy” – wskazał abp Polak przywołując na koniec raz jeszcze słowa kard. Wyszyńskiego, który współbraciom w kapłaństwie wskazywał, że kapłaństwo Chrystusowe, chociaż wymaga posłuszeństwa, jest służbą, pokorną służbą człowiekowi. Jest pokorną służbą, aby człowiek pozwolił się zbawić, rozgrzeszyć, obmyć, nakarmić Chrystusowym Ciałem, pouczyć i prowadzić do Królestwa Niebieskiego.
„To jest służba. Tak, służba!” – powtórzył za kard. Wyszyńskim abp Wojciech Polak.
B. Kruszyk
Fot. B. Kruszyk