Uroczystości w Łubowie
Do mądrego i dobrego przeżywania życia z Bożą perspektywą przed oczyma zachęcał abp Wojciech Polak wiernych zgromadzonych 18 września w kościele w Łubowie – jednym z najstarszych drewnianych kościołów w Wielkopolsce. Świątynia właśnie zyskała nową wieżę, którą poświęcił Prymas Polski.
W swoim słowie abp Polak skupił się na sensie i jakości ludzkiego życia w kontekście usłyszanych wcześniej czytań. Jak mówił, powszechnie uważa się, że szczęśliwy jest ten człowiek, który ma długie i spokojne, a więc bezproblemowe życie. Księga Mądrości uczy jednak inaczej, że o prawdziwej wartości życia nie decyduje jego długość, ale mądrość i świętość w jego przeżywaniu. „O dobrym życiu nie decyduje liczba lat, które się przeżyło, ale coś więcej, a mianowicie jego treść. Mówiąc jeszcze prościej: chodzi o to – jak mówimy – że nie tylko się żyło, ale jak się żyło. Życie ma więc sens, gdy wypełnione jest naszym zmaganiem o mądre i dobre przeżywania wszystkich chwil tej darowanej nam przez Boga przygody” – mówił abp Polak.
A mądre, wartościowe i dobre życie – tłumaczył dalej metropolita gnieźnieński odwołując się ponownie do Księgi Mądrości – to życie tego, kto spodobał się Bogu i znalazł Jego miłość. „Niektórzy ludzie mówią, że w życiu trzeba wszystkiego spróbować, żeby wiedzieć, jak ono naprawdę smakuje. Tutaj zaś słuchamy, że to jeden z groźnych mitów i po prostu nieprawda. Przecież zło, w które wpadamy, może nas tak zmienić i tak uwieść, że naprawdę trudno będzie się z niego wydostać. A więc znów prawdziwie szczęśliwym nie jest ten, co dał się pociągnąć złu, ten, co wszystkiego spróbował i doświadczył, kto «upaprał» się w złości, namiętności czy w swojej własnej słabości, ale ten, kto znalazł miłość Boga, kto Jemu się podoba, kto wie, że jeśli nawet zło uwiodło już jego serce – bo taka jest ludzka słabość i grzech – musi pospieszenie do Boga wrócić” – podkreślił arcybiskup gnieźnieński dodając, że trzeba być niezwykle czujnym, aby nie ulec temu mitowi i nie dać się zniewolić tym, którzy ten złudny styl życia nam podpowiadają. Przeżywanie życia z Bogiem, stawianie go w życiu na właściwym, a więc pierwszym miejscu, nawet ponad troską i najpiękniejszymi nawet ludzkimi więzami nie jest – jak zaznaczył dalej abp Polak – przejawem arogancji czy niewdzięczności, ale jest wyrazem dojrzałości i prawdziwej miłości. „Wszystko będzie na swoim miejscu, gdy Bóg będzie na właściwym miejscu. Życie będzie miało swój najgłębszy sens, gdy przeżywamy je właśnie z Bogiem, a więc – mówiąc słowami samego Jezusa – w tym, co należy do Jego Ojca. Ważne jest więc, abyśmy w życiu mieli przed oczyma tę perspektywę Bożą” – podkreślił na koniec Prymas.
Msza św. pod przewodnictwem metropolity gnieźnieńskiego była uwieńczeniem prac remontowych podjętych w zabytkowym kościele w Łubowie w lutym tego roku. Jak informuje proboszcz parafii ks. Jan Łykowski w ich ramach rozebrano kościelną wieżę, która groziła zawaleniem i postawiono nową. Prace sfinansowano ze środków pozyskanych z Unii Europejskiej, przekazanych przez Gminę Łubowo oraz ze środków własnych parafii. W planach są kolejne prace remontowe w świątyni.
Kościół pw. św. Mikołaja w Łubowie to prawdziwa perła na szlaku drewnianych świątyń Wielkopolski. Pochodzi z drugiej połowy XVII wieku. Jego konsekracji dokonał w 1660 roku bp Stanisław Dzianott, sufragan kijowski, kanonik gnieźnieński i przełożony zakonu maltańskiego – stąd na wieży krzyż maltański. W latach 1720 i 1750 świątynia została odbudowana w stylu renesansowym. Wewnątrz zobaczyć można m.in. XVII-wieczny ołtarz z obrazem Madonny z Dzieciątkiem czczonej jako Matka Boża Pocieszycielka Strapionych oraz pochodzącą z tego samego stulecia rzeźbę Chrystusa Ukrzyżowanego, Matki Bożej Bolesnej i św. Jana na belce tęczowej. Najstarszym zabytkiem w kościele jest chrzcielnica z XVI wieku.
BK KAI
Fot. W. Stube/fotostube
www.fotostube.pl