W Karmelu

W gnieźnieńskim Karmelu s. Maria Lucyna od Chrystusa Zmartwychwstałego złożyła 24 czerwca swoją Profesję Uroczystą. S. Maria Lucyna pochodzi z górnośląskiego Mikołowa, gdzie jako młoda dziewczyna działała w zespole muzyki dawnej i w parafialnym Ruchu Światło-Życie.

 

O życiu zakonnym po raz pierwszy pomyślała przed maturą. – Obudziłam się w nocy i miałam w myślach słowa Ewangelii: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, aby wyprawił robotników na swoje żniwo” – wspomina. – Zrozumiałam, że Pan wzywa mnie na swoją drogę, ale nie wiedziałam jeszcze, gdzie i w jakim zakonie. Miałam w sobie zgodę na Jego plan, dopóki nie uświadomiłam sobie, że wstąpienie do zakonu wiąże się z opuszczeniem domu, zwłaszcza mamy, którą powinnam się opiekować. Powiedziałam wtedy Jezusowi, że nie mogę na Jego prośbę odpowiedzieć i przestałam o tym myśleć. On jednak ze mnie nie zrezygnował. Po maturze s. Maria Lucyna podjęła dalszą naukę. Do Karmelu wstąpiła dopiero, kiedy zmarła jej mama. – Zrozumiałam wtedy, że On pragnie ode mnie radykalnej odpowiedzi, żebym oddała Mu się całkowicie w zakonie klauzurowym. 

 

 

Fot. Karmel Gniezno