Winna Góra: pamięci generała

Z okazji 200. rocznicy śmierci gen. Henryka Dąbrowskiego Prymas Polski abp Wojciech Polak modlił się przy jego grobie w Winnej Górze. „Modlimy się o życie wieczne dla jednego z twórców naszej niepodległości” – mówił wskazując na potrzebę odpowiedzialnego zagospodarowania wolności.

Generał Henryk Dąbrowski, uczestnik m.in. insurekcji kościuszkowskiej i twórca Legionów Polskich we Włoszech zamieszkał w Winnej Górze na terenie obecnej archidiecezji gnieźnieńskiej w 1815 roku. Trzy lata później, wracając z rodzinnego, małopolskiego Pierzchowca, będąc już przeziębionym, upadł podczas wysiadania z podróżnej kolaski, na skutek czego otworzyła się rana odniesiona w bitwie pod Tczewem. Wywiązała się wówczas gangrena, a osłabiony nią organizm zareagował zapaleniem płuc. W dniu 6 czerwca 1818 roku generał zmarł i zgodnie z ostatnią wolą został pochowany w mundurze legionowym w winnogórskim kościele, gdzie spoczywa do dziś. W niedzielę 10 czerwca wraz z parafianami i gośćmi modlił się przy nim Prymas Polski abp Wojciech Polak.

„Przyszliśmy tutaj w dwóchsetlecie śmierci generała Jana Henryka Dąbrowskiego, aby podziękować przed Bogiem za jego zmagania o wolność naszej Ojczyzny. Jest on przecież jednym z najbardziej znanych i zasłużonych bojowników o wolność Polski. Jest też jednym z najbardziej zapamiętanych i rozpoznawanych. Marsz, marsz Dąbrowski, z ziemi włoskiej do Polski, za twoim przewodem złączym się z narodem. Pieśń Legionów Polskich, która stała się naszym hymnem narodowym, pozwala nam bowiem nie tylko wciąż powracać pamięcią do ich twórcy, ale otwierać serce i umysł na wezwanie do solidarnej i pełnej oddania służby dla dobra naszej umiłowanej Ojczyzny” – mówił w HOMILII abp Polak.

Metropolita gnieźnieński wskazał również, że rocznica śmierci twórcy Legionów Polskich wpisuje się w tegoroczne dziękczynienie za Niepodległą. Swoimi zmaganiami i swoją walką o wolność gen. Dąbrowski torował bowiem drogę do tego, by Polska stała się po latach wolna i niepodległa.

„Dziękując Bogu za odwagę i męstwo, a także konkretne działania i walkę, którą podejmował po to, aby nasza Ojczyzna była wolna, trzeba nam dostrzec, że świętowanie Niepodległości łączy naszą pamięć o przeszłości z wezwaniem do zaangażowania w odpowiedzialne i twórcze zagospodarowanie naszej wolności. Mówimy, że Ojczyzna to nasz zbiorowy obowiązek. Mówimy, że zmagania naszych przodków o wolność i niepodległość nie mogą zostać nigdy i przez nikogo bezmyślnie roztrwonione. Mówimy, że trzeba nam na powrót uwierzyć, że tylko wspólnym solidarnym wysiłkiem wszystkich, zdolni będziemy naszą wolność zachować i właściwie ją zagospodarować. Ona wciąż jest bowiem darem i zadaniem nas wszystkich. Jest dziedzictwem pokoleń, ale i naszym zobowiązaniem” – wskazał Prymas Polski.

Przypomniał też słowa św. Jana Pawła II, który mówił, że wolności nie można tylko posiadać, ale trzeba ją stale zdobywać, tworzyć, zagospodarowywać. Może ona bowiem być użyta dobrze lub źle, na służbę dobra prawdziwego lub pozornego. Może więc nas prawdziwie wyzwalać, ale może też zniewalać. To nie sama jednak wolność człowieka zniewala. Zniewala takie jej użycie, a raczej takie nadużycie, które prawdziwie wolnego człowieka czyni niewolnikiem.

11 czerwca 2018