Września: jubileusz sióstr urszulanek

Wspólnota Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego świętowała 9 lutego 50-lecie obecności i posługi we wrzesińskiej parafii pw. Świętego Ducha. Uroczystej Mszy św. z udziałem sióstr i licznych parafian przewodniczył bp senior Bogdan Wojtuś.

 

„Jubileusz jest okazją do refleksji nad czasem, który został nam dany i zadany. Patrząc na ogrom pracy jaką siostry wykonały przychodzi mi na myśl biblijny obraz siewcy, który wyszedł w pole siać ziarno. Jedno padło na drogę, inne na skały lub między ciernie, jeszcze inne na glebę urodzajną. Zasiew sióstr był obfity. Pozostaje pytanie, na jaką glebę padło ziarno i jaki plon przyniesie?” – mówi s. Bogusława Burwan SJK, przełożona wrzesińskiego domu sióstr urszulanek szarych.

Siostry „sieją” we Wrześni od pięćdziesięciu lat. Jak przypomniała podczas uroczystości s. Bogusława, do parafii pw. Świętego Ducha przybyły w 1964 roku na prośbę śp. ks. kan. Zenona Wilii, który poprosił zgromadzenie o zakrystiankę, katechetkę i gospodynię. „Nasza placówka powstała z ofiary życia naszej Przełożonej Generalnej matki Franciszki Popiel, która wraz z s. Urszulą Kuleszanką i trzema innymi siostrami 16 sierpnia 1963 roku uległy wypadkowi pod Węgierkami. ówczesny rektor kościoła Świętego Ducha ks. kan. Zenon Willa udzielił siostrom sakramentu chorych i służył pomocą w tych ciężkich dla zgromadzenia dniach. Kilka miesięcy później na prośbą  ks. Willi matka Andrzeja Górska przysyła do pracy  w parafii, zakrystii i na plebanii trzy siostry: śp. s. Almę Lewandowską – przełożoną domu, s. Stanisławę Kotarską – zakrystiankę oraz s. Leokadię Wielgomas – gospodynię  Siostry zamieszkały w niewielkim mieszkanku przy ul. Kilińskiego. Dom zakonny formalnie rozpoczął swą działalność 11 lutego1964 roku. Prócz zasadniczych prac siostry odwiedzały chorych w domach, szpitalu, pomagały rodzinom wielodzietnym. Włączały się w akcje charytatywne organizowane w parafii, dbały o kaplicę w szpitalu. Wypełniały w ten sposób prośbę z testamentu naszej Matki założycielki św. Urszuli Ledóchowskiej” – przypomniała s. Bogusława.

 

W 1982 roku główną misją sióstr stała się działalność katechetyczna. Siostry z gorliwością oddawały się nauczaniu religii i pracy wychowawczej. Zakładały grupy oazowe, dziecięce koła różańcowe, prowadziły scholę, świecki instytut Pomocnice Maryi oraz Eucharystyczny Ruch Młodych. Przygotowywały z dziećmi jasełka i inne okolicznościowe inscenizacje. Ponadto organizowały i prowadziły rekolekcje wyjazdowe dla dzieci i młodzieży, a w okresie zimowym półkolonie. Kiedy religia wróciła do szkół podjęły pracę we wrzesińskich szkołach oraz placówkach w Obłaczkowie i Chociczy.

 

Za pełne oddania zaangażowanie w formowanie młodego pokolenia, a także pracę na rzecz wspólnoty parafialnej dziękował siostrom urszulankom bp senior Bogdan Wojtuś, który przewodniczył Mszy św. dziękczynnej. W homilii wspominał ważne dla wrzesińskiej wspólnoty urszulińskiej wydarzenia: wspomniany wypadek w Węgierkach oraz peregrynację relikwii Matki Urszuli, której sylwetkę i dzieło również przybliżył.

 

Eucharystię koncelebrowali: proboszcz parafii ks. Kazimierz Kuczma, były proboszcz ks. prałat Władysław Kierzek oraz ks. kan. Kazimierz Głów. We wspólnej modlitwie uczestniczyły także siostry, które we Wrześni mieszkały i pracowały oraz przełożona generalna zgromadzenia matka Franciszka Sagun SJK. Podziękowania i życzenia siostrom złożyli także parafianie oraz członkowie stowarzyszeń i organizacji działających w parafii. Siostry, w darze ołtarza, ofiarowały parafii ornat oraz obraz patronki zgromadzenia św. Urszuli Ledóchowskiej, który biskup senior poświęcił.

 

10 lutego 2014