Września: ponad 600 młodych na Diecezjalnym Święcie Młodych
„Znać cel drogi, widzieć jej sens, mieć nadzieję i nie bać się, to najlepszy oręż przeciw zniechęceniu, hejtowi i znużeniu. Choć lepiej iść i się znużyć niż siedzieć i się znudzić” – mówił bp Radosław Orchowicz do młodych z archidiecezji gnieźnieńskiej uczestniczących 21 września w Diecezjalnym Święcie Młodych KOSTKA 2024 we Wrześni.
Doroczne spotkanie z okazji wspomnienia patrona młodzieży św. Stanisława Kostki zgromadziło ponad 600 młodych z całej archidiecezji gnieźnieńskiej. Hasłem przewodnim spotkania było wezwanie „Zaufaj drodze”, a jego zwieńczeniem Msza św. we wrzesińskiej farze, którą wraz z bp. Radosławem Orchowiczem celebrowali księża przybyli na spotkanie razem z młodymi.
„Przybyliśmy tutaj z różnych miejsc, różnymi drogami i z różnymi motywacjami. Pokonaliśmy różne odległości i etapy. Doświadczyliśmy różnych emocji, które nas poruszyły, dotknęły, a może wyautowały. I wszystko to było okazją, abyśmy coś tutaj przeżyli, abyśmy czegoś doświadczyli, coś odkryli. Może był to człowiek, którego Pan Bóg przede mną postawił, może jedno usłyszane słowo, jedno zdanie” – mówił w homilii biskup pomocniczy gnieźnieński. Nawiązał też do hasła spotkania, przyrównując życiową drogę człowieka do wędrówki Józefa i Maryi z Jerozolimy. I tu i tam istotą drogi jest Jezus. Jeśli się zagubi – jak to się stało podczas wspomnianego powrotu ze święta Paschy – trzeba Go szukać, trzeba wołać, trzeba Jezusa odnaleźć.
Biskup pomocniczy gnieźnieński zachęcał też młodych do refleksji nad orędziem papieża Franciszka na kolejny Światowy Dzień Młodzieży, który odbywać się będzie pod hasłem „Ci, co zaufali Panu, biegną bez zmęczenia”. Ojciec Święty pisze w nim m.in. o niezawodnej sile nadziei, która pomaga przezwyciężyć znużenie i zniechęcenie. Bo i ono w drodze się zdarza „gdy napotykamy przeszkody, gdy czujemy się zawiedzeni, gdy ktoś podcina nam skrzydła, gdy doświadczamy hejtu i poniżenia”.
„Iść z nadzieją i nie bać się” – powtórzył młodym bp Radosław Orchowicz wskazując na św. Stanisława Kostkę, który był w tym niezwykle konsekwentny i cytując ks. Jana Twardowskiego, który w jednym z wierszy przyznawał, że takiej właśnie niełatwej drodze zaufał, drodze „wąskiej i z dziurami po kolana”, a nie tej prostej jak wyasfaltowana autostrada.
Msza św. była finalnym punktem Diecezjalnego Święta Młodych, które trwało cały dzień. Przed południem w czterech wrzesińskich kościołach uczestnicy spotkania słuchali konferencji wygłoszonych przez br. Kryspina, br. Alberta, s. Kamilianę i s. Andżelikę z Franciszkańskiego Centrum Młodzieżowo-Powołaniowego „Trzej Towarzysze”. Po konferencjach rozpoczęła się gra miejska nawiązująca do Ewangelii o uczniach idących do Emaus. Metą była hala sportowa, gdzie uczestników witali: Prymas Polski abp Wojciech Polak, bp Radosław Orchowicz, diecezjalny duszpasterz młodych ks. Michał Bubacz oraz o. Tomasz Nowak i s. Łucja Rado z Lednicy. Młodzi wysłuchali też świadectwa Grzegorza Czerwickiego, który sam o sobie mówi: „w więzieniu przyszło moje zmartwychwstanie”. Wzięli też udział w koncercie „Tau”, a wcześniej uczestniczyli w adoracji Najświętszego Sakramentu i mieli możliwość skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania.
B. Kruszyk KAI
Fot. Filip Pawlak
