Z Maryją dla powołanych

„Dziękuję za każdy wasz różaniec, każde Zdrowaś Maryjo, modlitwę i pokutę za nas ludzi powołanych. Naszą siłą jest wasza modlitwa i proszę nie ustawajcie w niej” – mówił bp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Powołań do uczestników Pielgrzymki Rodzin Osób Powołanych i Wspierających Powołania. Wśród pątników byli wierni z archidiecezji gnieźnieńskiej z ks. kan. Pawłem Kowalskim z Inowrocławia i ks. Jackiem Orlikiem z Gniezna.

Pielgrzymka rozpoczęła się spotkaniem w Bastionie św. Barbary. Uczestnicy wysłuchali konferencji ks. Jarosława Mitrzaka misjonarza z Rosji. Kapłan posługiwał w Jekaterynburgu i Niżnym Tagile na Uralu, w Tobolsku i Surgucie, gdzie zainicjował parafię. Stamtąd kontynuował pracę misyjną, pokonując setki kilometrów przez tajgę i tundrę, aby dotrzeć do miejscowych katolików, od 2016 r. jest proboszczem w Stawropolu na Kaukazie. – Kryzys powołań to nie jest problem, kryzys powołań to jest zadanie. Chciałbym przypomnieć, że wszyscy jesteśmy powołani i to jest coś wspaniałego. Powinniśmy zaufać Bogu, że można Go usłyszeć w Słowie, odczytywać Jego znaki, przeżyć swoje życie z Nim – mówił ks. Mitrzak. Wyjaśnił również, że razem ze wspólnotą „Dla Powołań” proponują, aby każdy podjął inicjatywę zmówienia jednego Zdrowaś Maryjo w intencji powołań. – Modlimy się jedną Zdrowaś Maryjo w ciągu dnia w czterech intencjach: za powołania kapłańskie, o dobre powołania małżeńskie, powołania do życia konsekrowanego w różnych wspólnotach i zgromadzeniach, a także za siebie nawzajem. Np. teraz modli się za mnie 1929 osób, żebym był wierny powołaniu – tłumaczył.

Na to, że każdy z nas jest odpowiedzialny za powołania zwrócił także uwagę bp Przybylski. – Nie można tej troski zostawić biskupom czy siostrom zakonnym, bo jeżeli zabraknie kapłanów to kto będzie nam udzielał sakramentów świętych? Kto będzie sprowadzał Boga na ziemię? – pytał bp Przybylski. Dodał, że nie dopuszczamy myśli, że w jakiejś parafii w Polsce może zabraknąć kapłanów, a ta rzeczywistość nam szybko zagraża. Są parafie, które proszą biskupa o to, żeby przydzielił im dodatkowych kapłanów, ale jak ma ich dać, skoro ich nie ma. dlatego bardzo ważna jest modlitwa.

Rodziny Osób Powołanych i Wspierający Powołania pielgrzymują na Jasną Górę od ponad 60 lat. Uczestniczą w nich najbliżsi osób powołanych oraz duchowni i świeccy członkowie stowarzyszeń, towarzystw i wspólnot wspierających powołania, ci którym leży na sercu troska o Kościół.

za Biuro Prasowe Jasna Góra
Fot. ks. P. Kowalski