Zakończył się XI Zjazd Gnieźnieński

Mszą św. pod przewodnictwem abp. Wojciecha Polaka, z homilią kard. Petera Turksona, zakończył się XI Zjazd Gnieźnieński. W przesłaniu końcowym uczestnicy zaapelowali o pielęgnowanie chrześcijańskiej postawy przebaczenia, miłosierdzia i poświęcenia.

Liturgia zgromadziła uczestników zjazdowych obrad, duchownych Kościołów chrześcijańskich uczestniczących w spotkaniu oraz mieszkańców Gniezna. – Przy relikwiach św. Wojciecha, patrona Zjazdów Gnieźnieńskich, patrona niepodzielonej Europy dziękujemy za XI Zjazd Gnieźnieński, za obecność was wszystkich. W tych dniach wspólnie się modliliśmy, rozmawialiśmy i staraliśmy zamyślić się nad Europą ludzi wolnych, jeszcze raz odkrywając inspirującą moc chrześcijaństwa – mówił prymas Polski abp Wojciech Polak. – Jeśli chcemy realizować cele Zjazdów, czyli budować europejską wspólnotę ducha poprzez świadectwo chrześcijańskiej wiary, nie możemy pozwolić, by jej światło zaciemniły nasze wady charakteru – wskazał w homilii kard. Turkson i nawiązując do Ewangelii mówiącej o sporze uczniów Jezusa o to, kto z nich jest największy (Mk 9, 30-37), a także Ewangelii z 22 niedzieli zwykłej, gdzie ewangelista Marek cytuje słowa Jezusa: „Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym” (Mk 7,15), podkreślił, że ambicja i chęć samo-wywyższenia było złem, które utrudniało uczniom zrozumienie nauki Mistrza. – Drodzy przyjaciele, złe pragnienia i nawyki, pochodzące z wnętrza nas samych, nie tylko plamią. Mogą one również zniekształcić nasz sposób rozumienia Jezusowej Dobrej Nowiny oraz sposób, w jaki przeżywamy nasze życie jako uczniowie Jezusa, chrześcijanie – tłumaczył purpurat. Zaznaczył też, że to, co pochodzi z wnętrza człowieka kształtuje nasze postawy i wpływa na to, że „nasze Kościoły i wspólnoty stają się gorszącymi i kiepskimi świadkami”.

Eucharystię koncelebrowali gnieźnieńscy biskupi i kapłani. W czasie liturgii śpiewał Chór Prymasowski pod dyrekcją ks. kan. Dariusza Sobczaka. Pod koniec odczytano przesłanie uczestników XI Zjazdu Gnieźnieńskiego, w którym zaapelowali oni o pielęgnowanie chrześcijańskiej postawy przebaczenia, miłosierdzia i poświęcenia. „Dziś chcemy tworzyć Europę ludzi wolnych, inspirowanych chrześcijańskim przesłaniem. Wymaga to budowania nowej kultury wolności opartej na odkrywaniu w każdym człowieku siostry lub brata. Jej fundamentem jest solidarność, szczególnie z osobami potrzebującymi: ubogimi, prześladowanymi, uchodźcami czy niepełnosprawnymi. W głęboko podzielonej politycznie Polsce potrzebujemy dialogu, który przywróci poczucie narodowej wspólnoty. W Europie Środkowo-Wschodniej konieczna jest większa solidarność z narodami pozostającymi poza Unią Europejską. Cała Europa, rozrywana partykularyzmami, potrzebuje nowego impulsu na rzecz jedności”.

Przesłanie XI Zjazdu Gnieźnieńskiego

Bóg uczynił nas ludźmi wolnymi. Dzięki temu wolność jest w nas. Nie ogranicza się do niezależności od tego, co zewnętrzne. Nie wyczerpują jej państwowa niepodległość, sprawiedliwe struktury społeczne i prawa chroniące godność człowieka. Nie polega jedynie na możliwości dowolnego wyboru. Wolność to wybór życia dla innych. Wolność to miłość. Spotykając się w Gnieźnie w stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę, na nowo odczytaliśmy narodową tradycję, która przechowuje pamięć o chrześcijańskim rozumieniu wolności. Nasi przodkowie, pisząc na sztandarach: „W imię Boga za waszą i naszą wolność”, ogłosili światu, że są gotowi oddać życie także za niepodległość innych narodów. Dziś chcemy tworzyć Europę ludzi wolnych, inspirowanych chrześcijańskim przesłaniem. Wymaga to budowania nowej kultury wolności opartej na odkrywaniu w każdym człowieku siostry lub brata. Jej fundamentem jest solidarność, szczególnie z osobami potrzebującymi: ubogimi, prześladowanymi, uchodźcami czy niepełnosprawnymi. W głęboko podzielonej politycznie Polsce potrzebujemy dialogu, który przywróci poczucie narodowej wspólnoty. W Europie Środkowo-Wschodniej konieczna jest większa solidarność z narodami pozostającymi poza Unią Europejską. Cała Europa, rozrywana partykularyzmami, potrzebuje nowego impulsu na rzecz jedności. W historii ludzkości to właśnie chrześcijaństwo przyniosło wartości wcześniej mało obecne w życiu publicznym: przebaczenie, miłosierdzie, oddanie siebie. Również obecnie budowanie Europy ludzi wolnych jest możliwe tylko przez solidarną miłość. Chrześcijanie nie mogą być niewolnikami egoizmu: indywidualnego, grupowego czy narodowego. Chrześcijaństwo nie jest ideologią, nie może stać się zakładnikiem politycznych korzyści – traci bowiem wtedy swoją ożywczą siłę. Nie może pozwolić, aby wąskie elity gromadziły dobra materialne i władzę, wykluczając politycznie i ekonomicznie pozostałych. XI Zjazd Gnieźnieński uświadomił nam, że budowanie nowej kultury wolności jest dzisiaj konieczne. Jako uczestnicy Zjazdu pochodzący z 15 krajów i 10 Kościołów chrześcijańskich doświadczyliśmy jednoczącej mocy wiary w Jezusa Chrystusa. Jeśli rzeczywiście wypełni ona nasze życie osobiste i społeczne, również Europa będzie bardziej wspólnotą ducha i ojczyzną ludzi prawdziwie wolnych.

B. Kruszyk


Transmisje Live HD

Fot. J. Andrzejewski

23 września 2018