
Zaprezentowano nowy tom dzienników kard. Wyszyńskiego „Pro Memoria”
W Muzeum Archidiecezji Gnieźnieńskiej zaprezentowano 8 listopada czternasty tom roczników kard. Stefana Wyszyńskiego „Pro Memoria”, zawierający odręczne zapiski Prymasa Tysiąclecia z 1967 roku. Ich oryginały przechowywane są w gnieźnieńskim Archiwum Archidiecezjalnym. Kilka stronic z 1967 roku można było zobaczyć podczas spotkania.
Seria wydawnicza „Pro Memoria” zainaugurowana została w 2017 roku i jest wspólnym przedsięwzięciem archidiecezji gnieźnieńskiej, archidiecezji warszawskiej, Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Jak przypomniano podczas spotkania, jest to pierwsza próba całościowego i krytycznego wydania codziennych, odręcznych notatek kard. Wyszyńskiego, które opatrzono aparatem naukowym obejmującym wstęp, przypisy i indeksy. O wydawnictwie i samych notatkach, także od strony znajdowanych w nich ciekawostek i akcentów humorystycznych, mówił podczas prezentacji ks. prof. Bogdan Czyżewski, znawca życia i nauczania kard. Wyszyńskiego, członek Rady Programowej „Pro Memoria”.
„Zapiski kard. Wyszyńskiego to trzydzieści jeden teczek przechowywanych w Archiwum Archidiecezjalnym w Gnieźnie. Dużą część z nich prymas Wyszyński przekazał jeszcze za życia, a pozostałe zostały przekazane po jego śmierci. Są to rękopisy bardzo cenne, bo wyszły spod pióra błogosławionego, ale także człowieka, który żył w czasach niezwykle trudnych i relacjonował je w kontekście życia Kościoła powszechnego, ale także Kościoła w Polsce, a zwłaszcza dwóch archidiecezji, jakimi zarządzał” – mówił ks. prof. Czyżewski.
Zaprezentowany tom „Pro Memoria” zawiera zapiski kard. Wyszyńskiego z 1967 roku, a więc po zakończeniu obchodów Milenium Chrztu Polski. Prymas notował swoje refleksje na kartkach A5, gładkich, w linie lub w kratkę, piórem, używając atramentu koloru niebieskiego. Pisał zwykle rano, zapełniając – jak mówił ks. prof. Czyżewski – jedną lub obie strony. Każdą kolejną notatkę zaczynał na nowej kartce. W niektórych latach zapisał ich nawet 900. Notatki dotyczą wydarzeń, uroczystości, spotkań, zajęć dnia codziennego, ale zawierają także osobiste opinie, refleksje i spostrzeżenia, które charakteryzują się – jak stwierdził kapłan – niezwykłą celnością, przenikliwością i znajomością ludzkiej natury.
Redaktorami rocznika 1967 są: ks. dr Michał Sołomieniuk, dyrektor Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie i dr Rafał Kościański z Instytutu Pamięci Narodowej w Poznaniu, którzy mówiąc o blisko rocznej pracy nad wspomnianymi zapiskami Prymasa Tysiąclecia, dzielili się wybranymi fragmentami, swoimi spostrzeżeniami na ich temat, a także wyjątkami, które ich szczególnie zaskoczyły, lub kosztowały najwięcej pracy. Jak przyznał ks. Michał Sołomieniuk, odczytywanie oryginalnych zapisków kard. Wyszyńskiego, porównywanie ich z późniejszym zapisem maszynowym, wreszcie wyjaśnianie i potwierdzanie niektórych nazwisk, czy zdarzeń, to praca bardzo mozolna, ale i satysfakcjonująca, bo ukazuje wiele znanych faktów i okoliczności niejako w nowym świetle. Kard. Wyszyński bowiem – jak dopowiedział dr Rafał Kościański – w opisywanych wydarzeniach często ukrywał szczegóły, o których bezpośrednio nie mógł pisać. „My dziś możemy je odkryć i pokazać w pełnym świetle, bo nie przysporzy to już nikomu problemów” – zaznaczył historyk.
Kilka słów na temat prezentowanego tomu powiedział także bp Radosław Orchowicz, przyznając, że w notatkach odnalazł nazwisko proboszcza swojej rodzinnej parafii. Jak zauważył, dzienniki są lekturą niezwykle interesującą, bo dotyczą wydarzeń i faktów dziś już historycznych, z czasów nie tak przecież odległych, ale jakże trudnych dla Kościoła i kraju. Te trudności dotykały bezpośrednio samego prymasa, często bardzo dotkliwie, a jednak w ostatnim dniu roku 1967 zanotował, że do nikogo nie czuje nienawiści. „Myślę więc, że lektura dzienników Prymasa Tysiąclecia to nie tylko spotkanie z historią, z faktami, ale także swoiste rekolekcje” – podsumował bp Orchowicz.
Podczas prezentacji wystawiono kilka pamiątek po kard. Wyszyńskim, m.in. jego tłok pieczętny, kopię pierścienia oraz oryginalne stronice z zapisami z 1967 roku. Po zakończeniu spotkania uczestnicy przeszli do katedry gnieźnieńskiej na krótką modlitwę przy relikwiach Prymasa Tysiąclecia.